
Pojawiają się głosy, że "taka sytuacja nie wydarzyła się nigdy wcześniej". Dwóch polskich artystów wyprzedało bilety na jedne z największych stadionów w Polsce. Dawid Podsiadło dał show przed niemal 90 tys. widownią na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Natomiast Taco Hemingway zagrał na PGE Narodowym.
Historyczne łączenie Taco i Podsiadło
Wokaliści w trakcie swoich koncertów... zaczęli ze sobą rozmawiać. Wszystko dzięki transmisji live i łączeniu.
"Czy Taco Hemingway i Dawid Podsiadło właśnie grając koncerty na dwóch innych stadionach, połączyli się ze sobą na ogromnych telebimach, gadali do siebie i kazali swoim fanom do siebie wzajemnie machać? Otóż to" – czytamy na platformie X.
– Do ostatniej chwili myślałem, że to się nie uda. Jesteśmy w przyszłości – mówił Taco. Artyści chwilę porozmawiali m.in. o Euro. Kazali machać swoim fanom, a kamery wyświetlały tłumy uczestników. "Ale akcja!" – komentują internauci.
Przypomnijmy, że Dawid Podsiadło i Taco Hemingway zagrali już kiedyś razem koncert. Wypełnili Narodowy 28 września 2019 roku. Było to historyczne wydarzenie i przetarło szlaki kolejnym śmiałkom.
Potem panowie zaczęli wyprzedawać bilety już na solowe show. Podsiadło wypełnił pierwsze stadiony w 2020 roku, ale warszawski gmach udało mu się "pokonać" trzy lata później.
Jesteś fanem/fanką Dawida Podsiadło? Sprawdź, czy pamiętasz teksty jego piosenek [QUIZ]
1 / 10 [Dokończ piosenkę "To co masz Ty!"]. Zapraszamy na premierę...
Taco nie był tak śmiały w tym temacie. Przygotowując się do trasy "1-800 Tour" nie sądził, że zaplanowane wydarzenie, które miało odbyć się na Letniej Scenie Progresji, zostanie przeniesione na warszawski stadion i również uda mu się wypełnić go po brzegi.
Dodajmy, że 23 czerwca w Chorzowie odbędzie się ostatni stadionowy koncert Dawida Podsiadło. Piosenkarz ma za sobą już sześć występów, które ogłosił w ubiegłym roku.
Zobacz także