Upalny weekend lipca.
Upalny weekend lipca. Fot. Wojciech Strozyk/REPORTER // Fot. IMGW
Reklama.

"Dzisiaj raczej słonecznie, wieczorem na zach. wzrost zachmurzenia do dużego z przelotnym deszczem i burzami z gradem oraz porywami wiatru do 90-100 km/h. Temp. maks. od 28°C do 32°C, na północy około 26°C. Wiatr porywisty, południowy" – podali w sobotę rano meteorolodzy z IMGW.

Pogoda w sobotę (6 lipca): ostrzeżenia pierwszego stopnia przed upał

Ostrzeżenia przed spiekotą w sobotni dzień wydano w następujących województwach:

  • zachodniopomorskim (w powiatach południowych)
  • lubuskim
  • kujawsko-pomorskim (poza powiatami północnymi)
  • wielkopolskim (poza powiatami położonymi na krańcach północnych)
  • mazowieckim (poza powiatami północnymi i tymi objętymi ostrzeżeniami drugiego stopnia)
  • łódzkim
  • świętokrzyskim (poza powiatami objętymi ostrzeżeniami drugiego stopnia)
  • opolskim
  • śląskim (poza powiatami położonymi na krańcach południowych)
  • dolnośląskim (poza powiatami położonymi na krańcach południowych)
  • małopolskim (w powiatach północnych)
  • Ostrzeżenia obowiązują w godzinach 12.30 – 19.30.

    Sonda

    Jaką pogodę lubisz?

    124 odpowiedzi

    Tropikalna noc w Polsce

    A co czeka nas później? Meteorolodzy wskazują na tropikalną noc. To oznacza, że w niektórych miejscach w Polsce po zachodzie słońca temperatura nadal będzie się utrzymywała na poziomie ponad 20 stopni Celsjusza.

    Z soboty na niedzielę (6 i 7 lipca) tropikalną noc będą mieli mieszkańcy Mazowsza.

    "Pamiętajmy, że upalne dni w połączeniu z nocami tropikalnymi stanowią ogromne wyzwanie dla organizmu człowieka, który nie jest w stanie dostatecznie wypoczywać" – czytamy na profilu IMGW.

    W niedzielę (7 lipca) Polska pogodowo podzieli się na dwie części – upalną na południowym wschodzie i wschodzie i na chłodniejszą nad pozostałą częścią kraju. Mieszkańcy Pomorza i Podlasia mogą spodziewać się przelotnych opadów deszczu, burz i lokalnie gradu.

    Tego dnia najcieplej będzie w Rzeszowie, gdzie temperatura wyniesie 32 st. C. W Koszalinie, Szczecinie i Gdańsku odpoczną od upałów – termometry wskażą odpowiednio 20, 22 i 23 st. C.