nt_logo

Schreiber wyleciała z wojska? Mamy ostry komentarz celebrytki i stanowisko WOT

Ola Gersz

14 lipca 2024, 14:08 · 3 minuty czytania
W sieci pojawił się zaskakujący wpis o wyrzuceniu Marianny Schreiber z Wojsk Obrony Terytorialnej. Okazał się fake newsem, co powiedziała naTemat sama zainteresowana oraz rzecznik WOT. Schreiber nie gryzła się w język, postawiła też autorce nieprawdziwego wpisu ultimatum.


Schreiber wyleciała z wojska? Mamy ostry komentarz celebrytki i stanowisko WOT

Ola Gersz
14 lipca 2024, 14:08 • 1 minuta czytania
W sieci pojawił się zaskakujący wpis o wyrzuceniu Marianny Schreiber z Wojsk Obrony Terytorialnej. Okazał się fake newsem, co powiedziała naTemat sama zainteresowana oraz rzecznik WOT. Schreiber nie gryzła się w język, postawiła też autorce nieprawdziwego wpisu ultimatum.
Marianna Schreiber nie została wyrzucona z wojska Fot. X/Marianna Schreiber // Instagram/Marianna Schreiber

"A wiecie, że Marianna Schreiber została wy**bana z jednostki? I jakoś dziwnie się nie pochwaliła" – napisała na X w niedzielę jedna z użytkowniczek, a wpis szybko otrzymał dwa tysiące polubień i ponad sto udostępnień.


Marianna Schreiber wyrzucona z Wojsk Obrony Terotorialnej? Mamy jej odpowiedź

Po komentarz zadzwoniliśmy do samej Marianny Schreiber, która w marcu tego roku ogłosiła, że wraca do Wojsk Obrony Terytorialnej i nazwała to "jedną z najważniejszych decyzji w życiu". Powiedziała nam wprost: nie została wyrzucona z WOT.

– Ta plotka jest tak prawdziwa, jak to, że mój ojciec był "Murzynem". Tylko w taki sposób mogę to skomentować – wyjaśniła, nie gryząc się w język.

– Jestem w stałym kontakcie z moim opiekunem w wojsku, który jest z kolei w stałym kontakcie z dowódcą. Jeszcze wczoraj z nim rozmawiałam. Fakt, nie było mnie na rotacji, może to był przyczynek plotek wśród żołnierzy. Zapewniam jednak, że o swoim wyrzuceniu z wojska dowiedziałabym się wcześniej niż obca osoba w internecie. A jeżeli nawet bym się nie dowiedziała, to szczerze mówiąc, trzeba byłoby wątpić w powagę instytucji. Ja wierzę w jej powagę i wiem, że to nieprawda, bo cały czas jestem w swojej jednostce, której za to dziękuję – powiedziała nam.

Marianna Schreiber dodała, że "jeżeli mielibyśmy wierzyć we wszystko, co piszą o niej w internecie, to już dawno byłaby zupełnie inną osobą, niż jestem na co dzień". Po czym powiedziała w swoim stylu: "Poza tym jestem znana z tego, że jestem atencyjną osobą. Jeśli naprawdę wyrzuciliby mnie z wojska, pierwsza bym o tym napisała".

– Będę szczera: to tylko budowanie dla mnie zasięgów i to bez większego wysiłku z mojej strony. Nie muszę nic wymyślać, robić zdjęć, pisać o cyckach. Mogę tylko podziękować takim ludziom, którzy próbując wybić się na mojej popularności, same mi ją dają. Szkoda tylko, że godząc tym samym w powagę żołnierza, który zajmuje się plotkami na temat Marianny Schreiber podczas swoich aktywności – mówiła naTemat.

Schreiber poinformowała też, nie puści tego płazem. "Daję osobie, która napisała tę nieprawdziwą informację w sieci, czas do końca dnia na przeprosiny. W przeciwnym razie sprawa ląduje u mojego prawnika, któremu przesłałam już wszystkie informacje. Można pozwolić na wiele, ale nie na szerzenie kłamstw i nienawiści" – napisała.

Rzecznik WOT reaguje na fake newsa o wyrzuceniu Marianny Schreiber z wojska

Po komentarz zwróciliśmy się też do rzecznika prasowego 18 Stołecznej Brygady OT. – Tak, zauważyliśmy wzmożoną aktywność w sieci internetowej, szczególnie na portalu X, dawnym Twitterze, na którym pojawiła się taka plotka. Jako oficer prasowy brygady dementuję: pani Marianna Schreiber dalej jest żołnierzem naszej brygady, dalej służy w 18. Stołecznej Brygadzie Obrony Terytorialnej – powiedział na Temat starszy kapral Przemysław Łuszczki.

I dodał: "Nawet więcej. Od czwartku służy w 18. Stołecznej Brygadzie Obrony Terytorialnej imienia generała brygady Antoniego Chruściela, ps. 'Monter'. To była jedyna zmiana w ostatnim czasie – dostaliśmy patrona".

St. kpr. Łuszczki dodał, że weryfikowane jest już źródło plotek o Mariannie Schreiber. – W niektórych wpisach pojawiają się sugestie, że ta informacja jest potwierdzona przez żołnierzy naszej brygady. Weryfikujemy to. Na chwilę obecną nic nie wskazuje na to, że ta plotka wyszła od nas powiedział na Temat.

– Rozmawiałem z kadrą, która obecnie jest na szkoleniu, wszyscy byli zdziwieni tym zamieszaniem w sieci. Każdy to dementuje i nikt nie potwierdza, żeby taka plotka szerzyła się w tej chwili wśród żołnierzy – podkreślił rzecznik prasowy 18 Stołecznej Brygady OT.

Czytaj także: https://natemat.pl/561728,marianna-schreiber-o-swoich-piersiach