Długa zima oznacza znacznie wyższe rachunki za ogrzewanie w marcu i kwietniu.
Długa zima oznacza znacznie wyższe rachunki za ogrzewanie w marcu i kwietniu. Fot. Karol Piętek / Agencja Gazeta

Jednych długa zima i śnieżna Wielkanoc irytuje, inni są zachwyceni, że biały puch wciąż pokrywa nasz kraj. Jednak nawet oni mogą zimą się szybko znudzić, gdy porównają rachunki za mieszkanie, w których koszty ogrzewania w tym roku mogą być nawet o połowę większe, niż w poprzednich latach, gdy mróz tak długo nas nie męczył. A teraz sprawia, że każdy kolejny dzień zimy kosztuje nas całkiem sporo...

REKLAMA
Niektórzy botanicy pocieszają, że długa zima sprawi, iż o kilka tygodni przedłuży się później wiosna, a latem krajobraz będzie o wiele dłużej zielony. Marny to jednak argument, gdy z wyliczeń specjalistów od finansów wynika, iż każdy kolejny mroźny i śnieżny dzień niezwykle mocno bije nas po kieszeni. Już kilka tygodni temu część miast informowała, że odśnieżanie musi zacząć finansować już z pieniędzy na wiosenne sprzątanie i remonty dróg. Jednak długa zima kosztuje krocie także każde gospodarstwo domowe. Chłodna pogoda powoduje bowiem, że znacznie wzrastają koszty ogrzewania.
Polskie Radio, cytuje ekspertów firmy Home Broker, którzy wyjaśniają, że jeden dzień wydłużający zimę nad Wisłą podwyższa rachunki nawet o kilkanaście złotych. Najwięcej płacą oczywiści właściciele dużych domów, ale w przypadku zwykłych mieszkań każdy kolejny dzień oczekiwania na prawdziwą wiosnę również wiąże się z wydatkiem co najmniej kilku złotych. W skali miesiąca to już całkiem spora kwota, a tymczasem prognozy długoterminowe sugerują, że o temperaturach pozwalających zapomnieć o sezonie grzewczym przyjedzie nam jeszcze długo czekać, bo mroźny zapowiada się również początek kwietnia.
W ten sposób zaskakująco długa zima sprawia, że w domowych budżetach warto już robić poważną korektę. Zwłaszcza, gdy zwykle mogliśmy liczyć na zwroty nadpłaconych opłat za ogrzewanie. Na większość polskich rodzin posiadających mieszkania co roku czekało nawet na kilkaset złotych zwrotu, który często mógł pokryć sporą część miesięcznego czynszu. W tym roku o takich oszczędnościach raczej nie ma co myśleć. Eksperci są pewni, że marcowe rachunki będą znacznie wyższe, niż w poprzednich latach. A co z kwietniem...? Niezwykle długą zimę może nam już tylko wynagrodzić długie, ciepłe lato i łagodna jesień.
W rozmowie z Polskim Radiem ekspert firmy Home Broker podkreśla też, że najłatwiej finansowo tę zimę mogliby przetrwać ci, którzy ogrzewają swe domy gazem, który ostatnio sporo potaniał. Jednak im na większe oszczędności nie pozwolił fakt, iż sezon grzewczy zaczął się już jesienią, a wówczas za gaz trzeba było płacić o wiele więcej, niż obecnie.

[i]Źródło: Polskieradio.pl
[/i]