W sobotę libańska organizacja terrorystyczna Hezbollah zaatakowała Izrael. Rakieta uderzyła w boisko pełne dzieci na północy kraju – we wsi Madżdal Szams. Nie żyje co najmniej 11 osób, w tym głównie dzieci. To miasteczko jest zamieszkałe przez Druzów. Hezbollah zaatakował zatem wyznawców islamu.
Jak podaje "Israel Hayom", jedenaścioro dzieci i nastolatków zginęło w wyniku bezpośredniego trafienia w boisko piłkarskie we wsi w położonej na północnych Wzgórzach Golan. Jest też wielu rannych – co najmniej 30 osób.
Po ataku mieszkańcy północnych Wzgórz Golan i Górnej Galilei otrzymali zalecenie, aby trzymać się blisko obszarów chronionych.
Ratownicy Magen David Adom (lokalny odpowiednik Czerwonego Krzyża-red.) poinformował, że ratownicy medyczni najpierw udzielili pomocy ofiarom w stanie krytycznym w wieku od 10 do 20 lat. 11 z nich nie udało się uratować. Na miejsce wysłano też śmigłowce ewakuacyjne, karetki pogotowia i oddziały intensywnej terapii.
Ratownik medyczny MDA Idan Avshalom w rozmowie z tą gazetą tak zrelacjonował to zdarzenie: – Dotarliśmy na boisko piłkarskie, zobaczyliśmy zniszczenia i płonące przedmioty. Ofiary leżały na trawie. Natychmiast rozpoczęliśmy triaż rannych. Podczas akcji medyków pojawiły się kolejne alerty.
Rzecznik Sił Obronnych Izraela, kontradmirał Daniel Hagari powiedział na konferencji prasowej, że według wstępnego dochodzenia w miejscowości zawyły syreny ostrzegające przed rakietami, ale sygnał miał być zbyt krótki.
– Ze śledztwa izraelskich sił powietrznych wynika, że pojedyncza rakieta uderzyła w boisko do piłki nożnej w Majdal Szams – wyjaśnił Hagari, dodając, że wojsko prowadzi dalsze dochodzenie.
Po ataku Hezbollahu głos zabrały władze Izrael. Prezydent Isaac Herzog nazwał śmiercionośny atak Hezbollahu na druzyjską miejscowość "rozdzierającym serce". Jak podkreślił, świat nie może dłużej siedzieć w milczeniu w obliczu ataków terrorystycznych (Hassana-red.) Nasrallaha, które nastąpiły na rozkaz imperium zła w Iranie". Chodzi tutaj o lidera tej szyickiej organizacji terrorystycznej.
Herzog obiecał, że "Państwo Izrael będzie stanowczo bronić swoich obywateli i swojej suwerenności". Stwierdził też, że modli się za ofiary i za powrót do zdrowia rannych.
– Hezbollah, uzbrojony i finansowany przez Iran, nie rozróżnia dzieci od dorosłych, żołnierzy od cywilów, Żydów od muzułmanów, Druzów od chrześcijan. Terroryści z Hezbollahu brutalnie zaatakowali i zamordowali dziś dzieci, których jedyną zbrodnią było wyjście na boisko, żeby pograć w piłkę nożną – podkreślił.
Z kolei Times of Israel podał, iż natychmiast po otrzymaniu informacji o ataku rakietowym na Madżdal Szams premier Beniamin Netanjahu wydał polecenie, aby jego samolot powrotny z Waszyngtonu do Izraela wystartował tak szybko, jak to możliwe. Premier Izraela od kilku dni jest w USA, gdzie wygłosił m.in. przemówienie przed Kongresem, spotkał się z prezydentem Joe Biden, jego zastępczynią Kamalą Harris oraz Donaldem Trumpem.