Są takie filmy i seriale dokumentalne, które zmieniają sposób, w jaki patrzymy na świat. Oto 6 dokumentów, które zaintrygują cię, zaskoczą, zachwycą i zainspirują, niektóre mogą tobą nawet wstrząsnąć. Nie będziesz po nich taki sam, gwarantuję.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Dokument "Scena zbrodni" ("The Act of Killing") zwraca uwagę na normalizację przemocy i banalizację zła w społeczeństwie. Opowiada o byłych przywódcach szwadronów śmierci w Indonezji, którzy zgadzają się na odtworzenie swoich zbrodni z lat 60. w formie różnych stylów filmowych. Po co?
To naprawdę szokujący seans: pokazuje bowiem, jak łatwo ludzie mogą usprawiedliwić przemocowe czyny, a nawet zbrodnie przeciwko ludzkości. Przez pryzmat wspomnień sprawców, którzy odtwarzają swoje okrutne czyny, widz jest zmuszony skonfrontować się z mrocznymi aspektami ludzkiej natury, co nie jest ani komfortowe, ani przyjemne.
"Scena zbrodni" diametralnie zmienia nasze spojrzenie na kwestię moralności – skłania do refleksji nie tylko nad historią, ale i przemocą, która niestety cały czas dzieje się na świecie, co często zupełnie bagatelizujemy.
2. Planeta Ziemia / Planeta Ziemia II (2006, 2016)
"Planeta Ziemia" to przełomowy serial dokumentalny o przyrodzie BBC z narracją słynnego brytyjskiego przyrodnika Davida Attenborough. Seria prezentuje różnorodność ekosystemów i dzikiej przyrody Ziemi, a oszałamiające zdjęcia robią ogromne wrażenie. Ba, nawet jeszcze większe w "Planecie Ziemi II", która jest najlepiej ocenianym dokumentem w historii w serwisie IMDb.
W obu częściach obserwujemy życie w różnych środowiskach naturalnych: górach, lasach, pustyniach, dżunglach, górach, ale i miastach. Patrzymy też, jak zwierzęta niesamowicie adaptują się do różnych, często bardzo trudnych warunków życia.
W jaki sposób "Planeta Ziemia", serial przyrodniczy, może zmienić myślenie? To proste: udowadnia, jak piękna i bogata, ale i krucha jest przyroda. Po seansie widz jest zainspirowany nie tylko do jej odkrywania, ale również chronienia. A to przesłanie ważne szczególnie dziś.
3. W odwiedzinach u pana Rogersa (2018)
Dokument "W odwiedzinach u pana Rogersa" ("Won't You Be My Neighbor?") ukazuje życie i karierę Freda Rogersa, gospodarza kultowego amerykańskiego programu dla dzieci "Mister Rogers' Neighborhood", który promował wartości takie jak życzliwość, empatia i akceptacja (w filmie fabularnym "Cóż za piękny dzień" w Rogersa wcielił się sam Tom Hanks).
Dlaczego warto go obejrzeć? Aby przypomnieć sobie – szczególnie w czasach podziałów, hejtu i cynizmu – jak niezwykłą moc mają proste akty dobroci i empatii.
Uwielbiany przez Amerykanów Fred Rogers pokazuje bowiem poprzez swoje przesłanie pełne miłości i empatii, jak wielki wpływ na społeczeństwo mogą mieć jednostki propagujące pozytywne wartości. Dokument "W odwiedzinach u pana Rogera" zmienia sposób, w jaki postrzegamy relacje międzyludzkie, a także przypomina nam, że każdy może odegrać swoją własną rolę w tworzeniu lepszego społeczeństwa i świata.
Dalszy ciąg artykułu znajdziesz poniżej.
4. Krowa (2021)
Autorką filmu dokumentalnego "Krowa" z 2021 roku jest znana brytyjska reżyserka Andrea Arnold ("Fish Tank", "American Honey"). Tytułową krową jest Luma z farmy mlecznej, a w dokumencie obserwujemy cykl jej życia. Na naszych oczach Luma jest mechanicznie dojona czy zawieszana w powietrzu, aby można było przyciąć jej kopyta. Z kolei jej nowo narodzone cielę zostaje odebrane matce już po kilku minutach, aby krowa już nigdy go nie zobaczyła.
Film pozbawiony jest narracji czy muzyki, dzięki czemu widz może wczuć się w smutny los zwierząt hodowlanych. Słyszymy za to komendy pracowników farmy, hałas maszyn, szczęk krat czy pełne trwogi muczenie krów.
"Krowa" to mocny dokument, który jest ważnym głosem w dyskusji o prawach zwierząt hodowlanych. Jak pokazuje Arnold, zostają one bowiem sprowadzone do skazanych na śmierć przedmiotów, które człowiek bezrefleksyjnie wykorzystuje. Po seansie spojrzysz zupełnie inaczej na jedzenie mięsa czy wszystkich produktów odzwierzęcych, ale i zrozumiesz, dlaczego ochrona zwierząt hodowlanych jest tak kluczowa.
5. Dylemat społeczny (2020)
Dokument "Dylemat społeczny"Netfliksa naprawdę mocno wstrząsa widzem. Bada bowiem wpływ mediów społecznościowych na społeczeństwo i jednostki, ujawniając, jak platformy te manipulują użytkownikami, ich zachowaniami i psychiką za pomocą zaawansowanych algorytmów. Mówiąc wprost: pokazuje mroczną stronę social mediów, które mają nas w garści.
Po "Dylemacie społecznym" nie da się nie podejść do mediów społecznych bardziej krytycznie. Byli nawet widzowie, którzy pisali potem wprost, że usunęli niektóre swoje konta, chociaż pewnie należeli do mniejszości: w końcu wielu współczesnych ludzi nie wyobraża sobie już życia bez social mediów. Dokument z 2020 roku inspiruje jednak, aby przynajmniej zacząć świadomiej korzystać z Internetu, daje nawet praktyczne wskazówki.
"Film dokumentalny Netflixa faktycznie potrafi nieźle przestraszyć. Mimo że spora część z nas jest już świadoma objaśnionych w nich technologiczno-psychologicznych zjawisk, procesów i pułapek, to chyba jeszcze nikt nie wytłumaczył nam mechanizmów działania social mediów aż tak łopatologicznie. (...) Nie, technologia nie jest z gruntu zła – tak bardzo ułatwiła nam życie, że już byśmy sobie bez niej nie poradzili. Ale jest i druga strona medalu: to zarówno utopia, jak i antyutopia. Jeśli media społecznościowe się nie zmienią, to... koniec. I to wcale nie jest to przenośnia" – pisałam w recenzji.
6. Niewygodna prawda (2006)
Były wiceprezydent USA Al Gore przedstawia w filmie "Niewygodna prawda" zagrożenia wynikające ze zmian klimatycznych: przedstawia naukowe dowody na to, że działalność człowieka jest głównym czynnikiem powodującym globalne ocieplenie.
Mimo że to film z 2006 roku, a dzisiaj wiemy o kryzysie klimatycznym jeszcze więcej oraz wyraźnie widzimy jego skutki (świetnym tytułem na ten temat jest jeszcze m.in. "Życie na naszej planecie" Netfliksa), to "An Inconvenient Truth" był jednym z pierwszych dokumentów, który zwrócił uwagę globalnej publiczności na to, co dzieje się z naszą planetą. Stał się też katalizatorem dla wielu ruchów na rzecz ochrony środowiska.
Dopiero po jego obejrzeniu wiele osób zaczyna dostrzegać powagę kryzysu klimatycznego i zmienia swoje codzienne nawyki na bardziej proekologiczne – Al Gore ma bowiem (na szczęście) niezwykły dar przekonywania. A musimy działać, bo czasu coraz mniej.