Bokserka Julia Szeremeta przywiozła z Paryża srebrny medal. Finałową walkę w Paryżu przegrała z Lin Yu Ting z Tajwanu. Nasza pięściarka w poniedziałek wróciła do Polski. Wraz z siatkarzami przyleciała w tym samym czasie. Następnie odbyło się spotkanie u premiera. Na początku nie było jasne, czy Szeremeta się na nim pojawiła, gdyż na miejscu nie było dziennikarzy. Wpis Donalda Tuska rozwiał jednak te wątpliwości.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"Z naszymi bohaterkami i bohaterami. Wszyscy są z Was bardzo dumni!" – taki wpis dodał premier Donald Tusk. Na zdjęciu jest m.in. bokserka Julia Szeremeta, co do której obecności na spotkaniu z Kancelarii Premiera na początku nie było jasności – nie widać jej bowiem na zdjęciach agencyjnych, a przy stole, gdzie było spotkanie, były nadal wolne przynajmniej dwa puste krzesła.
Szeremeta wywalczyła srebro w walce z Tajwanką Lin Yu Ting. Ta jednak podczas tych igrzyskach w Paryżu była pod lupą, odkąd wyszło na jaw, że została zdyskwalifikowana z ubiegłorocznych Mistrzostw Świata za niespełnienie kryteriów kwalifikacyjnych dotyczących płci.
Mistrzostwa te odbyły się pod auspicjami Międzynarodowego Stowarzyszenia Boksu. Jednak MKOl zezwolił dwóm bokserkom (drugą była Imane Khelif) na powrót do rywalizacji.
Do sprawy w kilku słowach Julia Szermeta odniosła się już po walce przed kamerami TV Republika. – Nie chcę się wypowiadać na ten temat. Ciężki temat, na razie nie będę się wypowiadać – stwierdziła, ale dopytana o to, czy MKOl powinien przyjrzeć się sprawie, dodała: – Powinien, na pewno. Jeżeli została zdyskwalifikowana w IBA, to MKOl powinien zainteresować się sytuacją.
Specjalny wpis Tuska dedykowany słowom Fornala
Na spotkaniu z Tuskiem nie zabrakło też Tomasza Fornala, który brawurowo poderwał do walki drużynę podczas meczu Polska-USA. Jego słowa przejdą do historii. – Dawać k***a, napi********y się z nimi! – krzyknął do kolegów podczas jednej z przerw.
Jemu Tusk poświecił mu osobny wpis. "Tutaj odbieram od Tomasza Fornala rady, jak motywować ministrów do cięższej pracy" – czytamy.
Na spotkaniu z Tuskiem zobaczyliśmy nie tylko drużynę siatkarzy i trenera reprezentacji Polski. Obok Tuska usiadła złota medalistka we wspinaczce na czas Aleksandra Mirosław.
Nieco dalej siedziała też nasza gwiazda w kajakarstwie górskim Klaudia Zwolińska. Na spotkaniu nie mogło oczywiście zabraknąć ministra sportu Sławomira Nitrasa.
Nasi olimpijczycy przywieźli z Paryża 10 medali. Jedyne złoto zdobyła Aleksandra Mirosław, która wywalczyła je we wspinaczce na czas. Srebro zdobyli za to siatkarze, pięściarka Julia Szeremeta, Klaudia Zwolińska oraz kolarka Daria Pikulik.
Brąz dla Polski wywalczyli: czwórka podwójna wioślarzy, nasze szpadzistki, tenisistka Iga Świątek, Aleksandra Kałucka również we wspinaczce na czas oraz Natalia Kaczmarek w biegu na 400 metrów.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.