Władimir Putin postanowił wrócić do koncepcji drugiej nitki gazociągu jamalskiego.
Władimir Putin postanowił wrócić do koncepcji drugiej nitki gazociągu jamalskiego. Fot. Robert Kowalewski / Agencja Gazeta

We środę Władimir Putin polecił, aby powrócić do zarzuconego przed laty planu budowy drugiej nitki gazociągu jamalskiego, która miałaby biec przez m.in. Polskę. – Pytanie, czy jest w ogóle ekonomiczne uzasadnienie zwiększenia importu gazu rosyjskiego do UE – powiedział o pomyśle minister skarbu Mikołaj Budzanowski. – To nacisk na Ukrainę – ocenia zaś Paweł Zalewski.

REKLAMA
We środę Władimir Putin spotkał się z Aleksym Millerem, szefem Gazpromu, prosząc go o wznowienie prac przy projekcie drugiej nitki gazociągu jamalskiego. Putin swoją decyzję motywował tym, że należy zwiększyć możliwość dostaw gazu ziemnego do krajów takich, jak Słowacja, Polska i Węgry – informuje dziennik.pl.
Władimir Putin

W związku z Nord Stream i South Stream faktycznie odeszliśmy od projektu Jamał-Europa 2. Przy South Stream w zasadzie zaczęto już pracować, prosiłbym o to, by wrócić do projektu Jamał-Europa 2. CZYTAJ WIĘCEJ


Aleksiej Miller, stojący na czele Gazpromu, zaznaczył zaś, że rozmowy z Polską, Słowacją i Węgrami już się zaczęły, a budowa gazociągu mogłaby ruszyć w 2018 lub 2019 roku.
Do decyzji Putina z rezerwą odniósł się minister skarbu Mikołaj Budzanowski, cytowany przez "Gazetę Wyborczą".
Mikołaj Budzanowski
Minister skarbu

Pytanie, czy jest w ogóle ekonomiczne uzasadnienie zwiększenia importu gazu rosyjskiego do UE. Raczej, patrząc na rok 2011 i 2012, obserwujemy spadek importu gazu rosyjskiego, w sumie już o 10 mld m3, więc jest to wątpliwe z punktu widzenia ekonomicznego. CZYTAJ WIĘCEJ


Budzanowski dodał też, że nie widzi przestrzeni, aby zagospodarować w Europie "np. kolejne 15 mld metrów sześciennych rosyjskiego gazu". Pierwsze komentarze do zapowiedzi Putina pojawiły się także na Twitterze:
Paweł Zalewski

Oferta Putina na Jamal 2 to nie żaden prezent, ale próba nacisku na Ukrainę i kij do podważenia sojuszu polsko-ukraińskiego. Jednocześnie, kiedy Ukraina importuje gaz z Zachodu i rozwija technologie łupkowe, Putin daje nam silne karty do ręki. Oszacujmy korzyści i ryzyka. CZYTAJ WIĘCEJ


Waldemar Kuczyński ‏

Putin wraca do II nitki Jamału. 12 lat temu Rząd Jerzego Buzka tak bronił interesu Ukrainy, że "wybudował" Nordstream. Patrzmy teraz na nasz interes. CZYTAJ WIĘCEJ


Pierwsza nitka gazociągu, który dostarcza gaz ziemny z Rosji do Europy Zachodniej, powstała w latach dziewięćdziesiątych. Większa część gazu płynącego przez terytorium Polski trafia obecnie do Niemiec. Z koncepcji stworzenia drugiej nitki zrezygnowano w 2007 roku, gdy Rosja i Niemcy stopniowo zacieśniały swoją współpracę przy budowie na dnie Bałtyku gazociągu North Stream, omijającego Polskę.