Za kilka dni upałów przyjdzie nam zapłacić burzami. W niedzielę w całej Polsce spodziewane są gwałtowne zjawiska atmosferyczne. Alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa obejmuje aż 14 województw. Najgorzej ma być dziś wieczorem i w nocy. Czego możemy się spodziewać?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Dziś (niedziela 18 sierpnia) praktycznie od samego rana nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. W wielu miejscach leje i są burze, część kraju wręcz oczekuje deszczu, bo duchota jest trudna do wytrzymania.
Burze przynoszą jednak nie tylko nieco wytchnienia, ale i zniszczenia. Pod Olsztynem powalone drzewo spadło na wiatę, pod którą schroniła się kobieta. Zakończyło się urazem głowy i pobytem w szpitalu.
Wiatr ma dziś osiągać w porywach nawet do 80 kilometrów na godzinę.
– Polska znajduje się w ciepłym wycinku wiru niżowego Susanne. W napływającym z południa powietrzu zwrotnikowym formują się w centrum i na wschodzie letnie fronty burzowe – poinformowała około godziny 16:30 synoptyczka tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.
Dodała, że od południowego zachodu zbliża się do Polski, od strony Niemiec i Czech, rozbudowany front burzowy z gwałtownymi zjawiskami. Do wieczora obejmie południowo-zachodnią część kraju.
RCB ostrzega: może być groźnie
"Uwaga! Dziś i w nocy (18/19.08) prawdopodobne burze, ulewny deszcz i silny wiatr. Możliwe podtopienia i przerwy w dostawie prądu. Zabezpiecz rzeczy, które może porwać wiatr" – ostrzeżenie takiej treści wystosowało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
Alert RCB wysłano do odbiorców na terenie województw:
podkarpackiego - powiaty: dębicki, jasielski, mielecki i Tarnobrzeg;
lubuskiego – powiaty: nowosolski, wschowski i żagański.
Jak pisze TVN24.pl, burze są na ogół umiarkowane, lokalnie mogą się jednak okazać gwałtowne. Opady deszczu wynoszą do 10-40 litrów na metr kwadratowy, a wiatr w porywach rozpędza się do 70-80 kilometrów na godzinę. Zjawiska zmierzają na północ i północny wschód.
"W ciągu kolejnych godzin w Polsce utrzymają się warunki sprzyjające powstawaniu burz z ulewnymi, a miejscami nawalnymi opadami deszczu. Prognozowane jest tworzenie się wolno przemieszczających się lub stacjonarnych komórek burzowych, które miejscami mogą organizować się w układy wielokomórkowe, zwłaszcza w pasie od Dolnego Śląska przez woj. łódzkie i mazowieckie" – ostrzegają lowcyburz.pl.
Dodają, że "szczególnie dużym zagrożeniem w godzinach nocnych będą ulewne, a na południowym zachodzie kraju nawalne opady deszczu". Mogą być one przyczyną licznych podtopień, a nawet zdarzeń o charakterze powodzi błyskawicznych, zwłaszcza w Sudetach i na Przedgórzu Sudeckim.