Słynna wokalistka jazzowa Ewa Bem gościła ostatnio w jednej z audycji Programu 1 Polskiego Radia, gdzie wypowiedziała się na temat twórczości uwielbianej – zwłaszcza wśród młodych słuchaczy – sanah. Internauci bardzo chwalą artystkę za dosadną wypowiedź.
Ewa Bem jest jedną z najbardziej uznanych rodzimych artystek i doczekała się miana "pierwszej damy polskiego jazzu". W 1975 roku wystąpiła podczas 13. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu z utworem "Miłość jest jak nadzieja", wówczas odebrała również nagrodę za interpretację piosenki "Kolega Maj". Później regularnie występowała w legendarnym Amfiteatrze Tysiąclecia. W swojej wieloletniej karierze współpracowała m.in. z Andrzejem Jagodzińskim i Markiem Blizińskim.
Niedawno Bem udzieliła wywiadu w programie #CzasPogody w radiowej Jedynce, gdzie zdradziła, co myśli o muzyce sanah, 26-letniej autorki hitów "było, minęło", "Nic dwa razy", "hip hip hura!" i "Ale jazz!".
– Prawdę mówiąc, to nie jest gatunek śpiewania, który mnie interesuje, już nie mówię pasjonuje – od tego stwierdzenia zaczęła swoją wypowiedź Ewa Bem. Jak sama przyznała, jej zdaniem sanah jest na wczesnym etapie swojej kariery. – Myślę, że pani sanah może się wykreuje dalej. Ja w ogóle zauważyłam, że bardzo dużo dziewczyn w tę stronę poszło – podkreśliła 73-letnia wokalistka.
Bem zasugerowała również, że wszystkie piosenki sanah brzmią dla niej tak samo. – Ja nie chcę nikomu zrobić przykrości, słowo daję, no ale zmuszona do tego, żeby coś powiedzieć, muszę to jakoś określić. Ja bym powiedziała, że to jest rodzaj takiej piosenki dziecięcej trochę, imieninowo-ogniskowej czy coś. Mało jest osobowości – skwitowała.
Pod filmikiem opublikowanym na stronie Programu 1 Polskiego Radia wielu internautów zgadza się ze spostrzeżeniami Ewy Bem. "No nareszcie prawdziwa dama polskiej piosenki powiedziała prawdę o tym czymś, co niektórzy nazywają 'gwiazdą'"; "Te 'artystki' małolaty mają dużo szczęścia, że osoby pokroju pani Ewy Bem mają tyle klasy"; "To prawda. Kiedyś wiedziałam po melodii i głosie, kiedy śpiewa Santor, Frąckowiak i Majewska" – czytamy w komentarzach.
"Sanah śpiewa tak, jakby ją żywcem wyciągnęli z Fasolek. Może stąd tak duże zainteresowanie nią ze strony bardzo młodych odbiorców" – dodała jedna z użytkowniczek Facebooka.
Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, po podwójnej trasie, na którą składały się klimatyczne koncerty z serii "Poezyje i nie tylko" oraz szalone "Dansingi", sanah znów będzie miała okazję wystąpić na Stadionie Narodowym w Warszawie. A to wszystko przy okazji okrągłego jubileuszu pracy artystycznej światowej sławy tenora Andrei Bocellego.
QUIZ: Jesteś fanem/fanką Dawida Podsiadło? Sprawdź, czy pamiętasz teksty jego piosenek
Mija 30 lat, od kiedy Włoch zaczął swoją pracę na scenie. Ruszył więc w trasę ze specjalnymi koncertami. Gośćmi specjalnymi będą: jego syna Mateo Bocelli oraz... sanah. – Będziecie mogli po raz pierwszy zobaczyć nas razem na scenie – ogłosiła w specjalnym promocyjnym filmiku.