Sanah w sobotni wieczór (24 sierpnia) będzie gościem specjalnym jubileuszowego koncertu Andrei Bocellego. Polska artystka niedługo przed występem dodała jeszcze post w mediach społecznościowych. Opublikowała zdjęcie z synem włoskiego śpiewaka Mateo Bocellim. Ta dwójka nagrała ostatnio wspólny utwór.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W 2024 roku Andrea Bocelli świętuje 30-lecie kariery artystycznej. Z tej okazji ruszył w trasę ze specjalnymi koncertami. Nie pominął przy tym "przystanku" w Warszawie. 24 sierpnia odbędzie się jego występ na PGE Narodowym, ale nie tylko jego.
Tym razem połączy siły z Bocellim. Kilka dni temu na youtubowym kanale Mateo pojawiła się krótka zapowiedź wspólnego kawałka z Polką. Utwór nosi tytuł "Falling Back". Słyszymy tam sanah z jej charakterystyczną manierą w głosie, a także operowe "wstawki" Bocellego.
Niedługo przed występem na Narodowym jeszcze Zuzia Grabowska dodała post ze zdjęciem. Kadr opatrzyła krótkim opisem: "Presto", co w tłumaczeniu na polski oznacza "wkrótce". Fani szybko to wyłapali. Dopatrzyli się też podobieństwa do wcześniejszego rysunku z zapowiedzi piosenki "Falling Back".
"Czyżby podpowiedź w opisie?"; "Czekamy na teledysk"; "Cudownie patrzeć, jak spełniasz marzenia"; "To będzie ciekawy duet" – pisali fani w komentarzach. Pojawiło się też wiele wiadomości od Włochów i Włoszek.
Dodajmy, że syn Bocellego, który zaśpiewa z sanah na przestrzeni ostatnich lat również rozwinął swoją karierę muzyczną. Był już nawet kilka razy w Polsce.
– To wielki zaszczyt móc ponownie wystąpić z moim ojcem, który dał mi tak wiele niesamowitych możliwości w mojej karierze. Polska jest jednym z moich ulubionych miejsc, w których koncertuję. Tutaj publiczność zawsze mnie ciepło wita. Jestem zachwycony, że tym razem mogę dzielić scenę z sanah. Od dawna mamy nadzieję na współpracę. Myślę, że publiczność będzie bardzo zaskoczona – zapowiedział w jednym z wywiadów.
Przypomnijmy, że dla sanah koncertowanie na PGE Narodowym było kiedyś wielkim marzeniem. Spełniła je w 2023 roku. Zawitała też później na koncert Dawida Podsiadło. Teraz będzie miała kolejną szansę na podbicie stadionu w stolicy.
Przygotowania do koncertu Bocellego trwają już od tygodnia. Massimo Nebuloni – menedżer trasy koncertowej w "Dzień dobry TVN" zdradził, że ustawiono ponad 280 głośników.
– Przeniesienie koncertu z muzyką klasyczną na stadion to dużo bardziej skomplikowane zadanie niż organizacja popowych czy rockowych wydarzeń. Mamy tu 64 muzyków oraz liczny chór, których musimy odpowiednio nagłośnić. Wszystkie instrumenty strunowe i dęte oraz głosy artystów muszą być należycie słyszalne w odpowiedniej jakości w każdym miejscu – wyjaśniał dźwiękowiec Davide Lombardi.
Francesco Pasquero menadżer Andrei Bocellego podkreślił, że wybitny tenor mimo sławy i wielkich tras koncertowych pozostaje wciąż skromnym i pokornym człowiekiem. – Rzadko spotyka się artystę, który osiągnął to wszystko, co on, a pozostaje wciąż pokorny, pragmatyczny, a jednocześnie motywujący dla siebie i całego zespołu. To jest coś niesamowitego – podsumował Pasquero.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.