Ostatnio wszyscy mówią o reklamie Elements Hotel & SPA. Celowo krindżowy spot rozbił bank i z pewnością zostanie nad Wisłą długo zapamiętany. Przypomnijmy jednak pięć reklam, które narobiły takiego szumu, że stały się nieśmiertelne i na zawsze zmieniły świat marketingu. Oto jedne z najlepszych spotów reklamowych w historii.
Reklama Elements Hotel & SPA została wrzucony na TikToka w piątek, 23 sierpnia i przez cztery dni nabiła tylko w tamtym serwisie ponad trzy miliony wyświetleń. Na wideo widzimy pracownicę hotelu (wcieliła się w nią specjalistka od social mediów, Barbara Przybycień), która mówi znudzona "Tak się nazywamy, tu się meldujecie, tu pytacie" i pokazuje konkretne miejsce.
Tyle wystarczyło, żeby internauci oszaleli (a sieć zalała fala mniej lub bardziej śmiesznych przeróbek). Jak pisze w topnewsy.pl Bartosz Godziński, spot Elements Hotel & SPA wpisuje się bowiem "w trend 'cringe marketingu', czyli takiego, który celowo ma żenować i równocześnie bawić swoją ironią (trochę w stylu humoru serialu 'The Office' czy nawet skeczy 'Monty Pythona' lub 'Za chwilę dalszy ciąg programu')".
Ludziom się to spodobało, więc możemy spodziewać, że spece od marketingu będą szli dalej w ostentacyjny krindż. W końcu świat reklamy nieustannie ewoluuje. Co jakiś czas się jednak właśnie spoty, o których nie da się zapomnieć i na zawsze zmieniają reklamowy krajobraz.
Wybraliśmy pięć najlepszych reklam w historii – takich, które miały trwały wpływ na widzów i do dzisiaj są uważane za najwybitniejsze na rynku. To klasyki marketingu, których geniusz nie znika mimo upływu lat. Znacie je lub pamiętacie?
Reklama Apple, wyemitowana podczas Super Bowl w 1984 roku, wprowadziła kultowy komputer Apple Macintosh. Przedstawia dystopijną przyszłość inspirowaną powieścią "1984" George’a Orwella oraz filmem "Metropolis" Fritza Langa. Bohaterka spotu, ubrana w biało-czerwony strój i z młotem w ręku, biegnie przez szare tłumy, które wsłuchują się w propagandowe słowa Wielkiego Brata na wielkim ekranie. Gonią ją funkcjonariusze w maskach.
Kiedy kobieta dobiega do ekranu, rzuca w niego młotem w akcie buntu, a twarz Wielkiego Brata rozpryskuje się. Szarzy ludzie w uniformach są zszokowani, a widzom ukazuje się hasło: "24 stycznia Apple Computer zaprezentuje Macintosh. Wtedy zobaczysz, dlaczego rok 1984 nie będzie taki jak 1984".
Wyreżyserowana przez Ridleya Scotta amerykańska reklama "1984" to punkt zwrotny w historii marketingu: nie tylko przełamała konwencję reklam telewizyjnych dzięki swojej filmowej jakości i symbolice, ale również ustanowiła nowy standard spotów na Super Bowl, które są dzisiaj wydarzeniami na skalę światową.
Głośny, odważny spot zaprezentował też markę Apple jako buntowniczą i innowatorską, co trwale wpłynęło na sposób postrzegania komputerów osobistych. Sukces Maca zawdzięczamy w dużej mierze właśnie temu spotowi, który w tym roku obchodził już 40 urodziny.
Kampania Nike "Just Do It" rozpoczęła się od tego prostego, ale mocnego hasła, które towarzyszyło serii reklam z udziałem znanych sportowców, takich jak Michael Jordan. Jednak pierwszy był krótki spot z 80-letnim staruszkiem podczas joggingu, który opowiadał, że każdego ranka przebiegał długi dystans. Jak? "Po prostu to robił".
Reklama Nike zrobiła furorę, a cała, kultowa już, kampania była mocno motywacyjna: podkreślała determinację i siłę woli potrzebną do osiągnięcia sukcesu. Jej przesłanie było uniwersalne, proste i emocjonalne, dzięki czemu stało się inspiracją nie tylko dla zawodowych sportowców, ale również dla zwykłych ludzi.
W ten sposób marka Nike zrewolucjonizowała marketing sportowy: udowodniła, że reklamy wcale nie muszą być tylko o produkcie, ale również o wartościach i stylu życia. Z kolei hasło "Just do it" stało się natychmiast rozpoznawalne i jest jednym z najbardziej znanych sloganów reklamowych w historii. Tak się robi nieśmiertelne reklamy.
Reklama Old Spice "The Man Your Man Could Smell Like" (znana w Polsde jako "Siedzę na koniu", które weszło do potocznego języka) to kolejny przykład genialnego marketingu.
Isaiah Mustafa bezpośrednio zwracał się w niej do kobiet, przekonując je, że ich mężczyźni mogą pachnieć jak on, jeśli tylko użyją dezodorantu Old Spice. Reklama była dynamiczna, charakterystyczna, pełna niespodziewanych zwrotów akcji oraz absurdalnego humoru. Od razu odniosła ogromny sukces.
Warto dodać, że reklama Old Spice to jedna z pierwszych kampanii, która stała się viralem w mediach społecznościowych. Dzięki kreatywnemu scenariuszowi i charyzmatycznemu występowi Mustafy zyskała miliony odsłon na YouTube, a sprzedaż Old Spice realnie podskoczyła. Spot była również często parodiowany, co jeszcze bardziej zwiększyło jego zasięg. Lata mijają, a do dziś "Siedzę na koniu" jest uznawane za jedną z najbardziej innowacyjnych reklam w historii.
"Real Beauty Sketches" ("Szkice prawdziwego piękna") to głośna reklama Dove, w której kobiety opisują swój wygląd rysownikowi kryminalnemu. Ten tworzy dwa szkice: jeden na podstawie ich własnych opisów, a drugi na podstawie opisów obcych osób, które widziały je po raz pierwszy.
Reklama Dove to kolejna reklama, która nie tylko sprzedawała produkt, ale również budowała pozytywną zmianę społeczną: poruszający spot udowodnił bowiem, że kobiety często postrzegają siebie znacznie mniej korzystnie niż inni ludzie. Warto pamiętać, że podczas gdy dzisiaj dużo mówi się o naturalnym pięknie, to kilkanaście lat temu był to jeszcze dość rewolucyjne pojęcie.
Dove postanowiło je wypromować w swojej przełomowej kampanii "Prawdziwe piękno", w której zamiast modelek pokazywało zwyczajne kobiety. Emocjonalny przekaz "Szkiców prawdziwego piękna" sprawił więc, że wideo stało się jednym z najczęściej udostępnianych spotów reklamowych w historii. Marka zyskała ogromne uznanie za redefiniowanie standardów piękna, a kolejne szczere i autentyczne spoty pomogły zbudować zaufanie kobiet do Dove oraz podbudowywały ich samoakceptację.
Reklama Coca-Coli z 1971 roku to klasyk, w którym ludzie różnych narodowości stoją na wzgórzu z butelkami Coli w rękach i śpiewają piosenkę "I'd Like to Buy the World a Coke" ("Chciałbym kupić światu colę"). Przesłanie nakręconej we Włoszech reklamy skupiało się na jedności i pokoju, co było odzwierciedleniem globalnych niepokojów i kryzysów tamtych czasów.
Słynny spot nie tylko oddał ducha początku lat 70., ale był pierwszą reklamą, która promowała globalne wartości. To właśnie od tego momentu Cola zaczęła być kojarzona jako ogólnoświatowa marka. Z kolei sama piosenka była tak chwytliwa, że przerodziła się w pełnoprawny przebój muzyczny, który do dziś budzi pozytywne konotacje. Zresztą do dziś (a od premiery minęły 53 lata!) reklama Coca-Coli pozostaje emocjonalna i uniwersalna, co potwierdza jej ikoniczny status.