Amerykanin Jon Blake Cusack powiedział, że nie chce, by jego syn nazywał się zwyczajnie "junior". Dlatego postanowił oznaczyć go jako... wersję 2.0. Dziecko nazywa się więc Jon Blake Cusack 2.0.
Amerykanin Jon Blake Cusack powiedział, że nie chce, by jego syn nazywał się zwyczajnie "junior". Dlatego postanowił oznaczyć go jako... wersję 2.0. Dziecko nazywa się więc Jon Blake Cusack 2.0. Shutterstock
Reklama.
Więcej dziwnych imion znalazł serwis Mashable.com: