
Reklama.
Nie żyje Margaret Thatcher, legendarna przywódczyni Partii Konserwatywnej i była premier Wielkiej Brytanii w latach 1979 - 1990. Miała 87 lat i od dawna zmagała się z chorobą Alzheimera. Jak podał były rzecznik jej rządu Thatcher zmarła dziś rano z powodu udaru.
Od kilku lat Brytyjczycy zastanawiają się, jak ją pożegnać, gdy odejdzie. Królowa Elżbieta II ustaliła z byłym premierem Gordonem Brownem, że Thatcher zasłużyła na oficjalny pogrzeb państwowy – pierwszy od śmierci Winstona Churchilla. Wielu uważa, że nie jest tego godna.
Swój żal wyraził David Cameron, premier Wielkiej Brytanii.
To była wielka przykrość, kiedy dowiedziałem się o śmierci pani Thatcher. Straciliśmy wielkiego przywódcę, wielkiego premiera i wielkiego Brytyjczyka. CZYTAJ WIĘCEJ
Burmistrz Londynu Boris Johnson wyraził przekonanie, że pamięć po Thatcher na długa pozostanie w nas wszystkich, "dłużej niż pamięć o szarych garniturach dzisiejszych polityków".
Dziennikarze i dyplomaci na Twitterze wyrażają żal z powodu odejścia Żelaznej Damy.
Znana z bezkompromisowej postawy wobec związków zawodowych i grup pracowników cieszących się przywilejami, za co nadano jej przydomek Iron Lady, czyli Żelazna Dama. Taki też nosił tytuł film z Meryl Streep w roli głównej.
Jednak byłej premier nie był on potrzebny, by zapisać się w historii. Powszechny szacunek i uznanie zaskarbiła sobie bezkompromisowością w dążeniu do celu. Nie bała się wdrażać swojej konserwatywnej doktryny mimo oporu silnych grup wpływu. Była najdłużej urzędującym szefem rządu w Wielkiej Brytanii. Po jedenastu latach odeszła i poparła Johna Majora, który został jej następcą.
Karierę rządową zaczęła w 1970 roku, jako minister edukacji. Jednak od tego czasu systematycznie wzmacniała swoją pozycję w rodzimej Partii Konserwatywnej i po wyborach w 1979 roku została szefem rządu.
Razem z jej politycznym przyjacielem Ronaldem Reaganem miała duży udział we wspomaganiu ruchów opozycyjnych w państwach bloku wschodniego, w tym także "Solidarności". Wielokrotnie odwiedzała Polskę, ale głównie już nie jako premier Wielkiej Brytanii – ma doktoraty honoris causa kilku polskich uczelni ekonomicznych. Dziś thatcheryzm i reaganomika to jedne z podstawowych pojęć dla ludzi zgłębiających historię polityki. Za zasługi dla Zjednoczonego Królestwa królowa Elżbieta II nadała jej tytuł szlachecki.