Monika Goździalska i Tede od kilku miesięcy współtworzą projekt Krzysztofa Stanowskiego, jakim jest Kanał Zero. Raper i celebrytka pojawiali się tam m.in. w programie "022". Tymczasem okazuje się, że "luźny" format nie wróci już na YouTube.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Krzysztof Stanowski po odejściu z Kanału Sportowego z przytupem wrócił do swojej internetowej działalności. Na początku lutego wystartował z Kanałem Zero, który miał być odpowiednikiem telewizji w sieci, w której każdy znajdzie coś dla siebie: od nauki, po politykę i rozrywkę.
Dziennikarz nawiązał wówczas współpracę z wieloma znanymi osobami z różnych działek tematycznych. I tak do redakcji Stanowskiego dołączył Tede, a właściwie Jacek Graniecki. Raper przed kamerami zaczął się pojawiać w duecie z Moniką Goździalską.
Oboje prowadzili m.in. format pt. "022", który dotyczył tematów lifestylowych, show-biznesowych czy miłosnych. Był emitowany w niedziele o godz. 20:00. Stałym jego elementem były też łączenia z widzami na żywo.
Tymczasem portal Wirtualne Media dowiedział się, że "'022' nie wróci już do ramówki kanału". "To pierwsza taka sytuacja w historii projektu Stanowskiego" – czytamy.
W sumie opublikowano 18 odcinków "022". Ostatni pokazano w czerwcu. Serwis zwrócił uwagę na wyniki oglądalności. Choć pierwszy materiał miał ponad 480 tys. wyświetleń, to ostatnie już tylko po 50-70 tys.
Ale koniec tego programu na Kanale Zero nie oznacza rozwiązania współpracy z Tede i Goździalską. Muzyk i gwiazda mają być nadal widywani w porannych audycjach "7:00".
Przypomnijmy, że obecnie projekt Stanowskiego ma 1,33 mln subskrypcji. Niedawno na Kanale Zero ruszył nowy format piłkarski "Noc futbolu". Ale to niejedyne nowości.
Kammel dołączył do Kanału Zero. Ze Stanowskim rozmawiał o Kurskiej i TVP
Kilka tygodni temu do redakcji kanału Stanowskiego dołączył Tomasz Kammel, co odbiło się szerokim echem w mediach. Prezenter, który za czasów władzy PiS był nazywany "ulubieńcem Jacka Kurskiego", w rozmowie ze swoim nowym pracodawcą poruszył temat zachowań na antenie TVP.
Właściciel Kanału Zero nawiązał m.in. do słynnego "cudu życia". Przypomnijmy, że Kammel wypowiedział te słowa w odniesieniu do obecności ciężarnej żony Kurskiego, Joanny Kurskiej, podczas transmitowanego w Telewizji Polskiej koncertu.
Oni też mieli swoje "pięć minut". Rozpoznasz tych celebrytów po jednym kadrze? [QUIZ]
Ostatnio prezenter przyznał, że "gdyby mógł cofnąć czas, wolałby tego nie powiedzieć". – To nie była sprawa realizacji jakichś celów telewizyjnych i spraw politycznych. To była po prostu historia typu: oksytocyna eksploduje, jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, przyprowadziłem żonę w 9. miesiącu ciąży, która ma prawie 50 lat, ja jestem grubo po 50-tce i będziemy mieli dziecko – wyjaśniał, podkreślając ludzki wymiar tamtego wydarzenia.
Panowie w dalszej części wywiadu poruszyli też temat wieku Kurskiej. Rozmowa stała się popularna w sieci i zareagowała na nią nawet sama żona byłego prezesa TVP.
"Kanał Zero to faktycznie jedno wielkie zero! Tomasz Kammel i Krzysztof Stanowski rozprawiający o wieku kobiety w ciąży. Dno dna" – stwierdziła w mediach społecznościowych Joanna Kurska.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.