"On jest dla nich jakąś tam nadzieją...". Dlaczego biedni Amerykanie wierzą w Trumpa?
Na dwa tygodnie przed wyborami prezydenckimi w USA demokratka Kamala Harris i republikanin Donald Trump idą łeb w łeb. Wszystko wskazuje na to, że odpowiedź na pytanie kto wygra wybory w Ameryce, może zależeć od garstki głosów w wahających się stanach. Jeśli ponownie prezydentem USA zostanie Donald Trump, to dzięki komu? Kto popiera Trumpa: bogaci czy biedni? I co zamożny kandydat Republikanów ma do zaoferowania tym drugim?
Co ubrany w strój roboczy Donald Trump robił w McDonaldzie – oprócz frytek? Dlaczego osoby, którym ledwo starcza od pierwszego do pierwszego, w tak dużej części popierają milionera, który prowadzi ekstrawagancki, niedostępny dla nich tryb życia? Co poza pieniędzmi Trump daje swoim gorzej sytuowanym zwolennikom?
Wybory w USA komentuje w "Rozmowie Dnia" naTemat.pl amerykanista, prodziekan wydziału nauk społecznych Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej w Warszawie prof. Tomasz Płudowski.