Muniek Staszczyk ostatnio wywołał kontrowersje swoim występem w TV Republika. Porozmawiał tam z Anną Popek m.in. o swojej wierze. Muzyk już reagował na poruszenie w sieci. Tymczasem to dziennikarka przerwała milczenie. W najnowszym poście na Instagramie zaczęła grzmieć na hejterów. "To zakompleksiona banda" – stwierdziła.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Muniek Staszczyk w sobotę (19 października) był gościem programu "Wstajemy", który w Telewizji Republika prowadzi Anna Popek. 60-letni lider T.Love mówił między innymi o religii i Janie Pawle II.
– Towarzyszył mojemu pokoleniu do 2005 r., do momentu, gdy zamarła cała Warszawa, cała Polska i cały świat katolicki. Chcąc nie chcąc, powiem banał, to jest papież mojego pokolenia. (...) Przez całe moje życie się przewijał – wspominał artysta. Zdradził też, że czasem z żoną odmawia różaniec.
Nie wszystkim jednak spodobało się, że rockman poszedł do "prawackiej" stacji. Wśród fanów muzyk zawrzało. W komentarzach niektórzy nawet wyśmiewali osobiste słowa Staszczyka na temat modlitwy.
Popek grzmi na hejterów po wywiadzie z Muńkiem Staszczykiem
Kilka dni po wspomnianym wywiadzie całe "zamieszanie" postanowił skomentować Anna Popek. Przyznała, że żałuje, iż nie zadzwoniła do wokalisty po wspólnej rozmowie.
"Muniek – bardzo Ci dziękuję i przepraszam, za te wszystkie przykrości i chamskie komentarze, które pod Twoim adresem skierowano. Jesteś facet z charakterem. Zapraszając Muńka do studia, chciałam, żeby po prostu opowiedział o swoim życiu przemienionym przez wiarę. To była serdeczna, szczera i bardzo przyjacielska rozmowa" – zaznaczyła.
Następnie zwróciła się do osób, które krytykowały, wyśmiewały i obrażały piosenkarza po tamtej wizycie w TVRepublika.
"Zakompleksiona banda, której wydaje się, że ma rację i moralne prawo do oceny, wyszydzenia, obrażania innych. Jednym słowem 'elita'. I są to zazwyczaj ci ludzie, którzy bredzą o poczuciu wolności, prawie do decydowania o sobie, o prawie do własnego zdania" – stwierdziła prezenterka.
"Chcę, żebyście wiedzieli, że ja nie dzielę Polaków na prawaków i lewaków, gejów i białych heteroseksualnych. Polaryzacja społeczeństwa poczyniła wielkie zło. Musimy ze sobą rozmawiać" – napisał przytomnie lider T.Love.
Quiz: Dokończysz fragment hitu?
"Ja chcę rozmawiać ze wszystkimi Polakami, piszę piosenki dla Polaków. Ze swoimi poglądami się nie kryję, wyrażam je często w swoich tekstach. Nawet mocno i dosadnie, gdy tak czuję. (...) Natomiast jestem jak najdalszy od pogardy dla drugiego człowieka" – podsumował.
W naTemat o "aferze" wokół wywiadu Staszczyka swój felieton napisała Ola Gersz. Znajdziecie go tutaj.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.
Elita to dawniej byli ludzie, do których chciało się dołączyć, ludzie, w których towarzystwie chciało się spędzać czas, ludzie dobrze wychowani a wyrazem ich dobrego wychowania był szacunek do innych i poszanowanie wolnej woli drugiego człowieka. A teraz? Mamy to, co mamy. Można mówić, co się chce, byleby było to zgodne z tym, co myśli prostacki tłum. A gdzie dialog? Słuchanie argumentów? Logika? Próba zrozumienia? Szukanie mostów, a nie przepaści? Jak się nie ma argumentów, to wystarczy warknąć: 'z takimi się nie rozmawia'. Czy myślicie, że to naprawdę wystarczy?