Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w ostatnią niedzielę, zdecydowanie zwyciężyłaby Koalicja Obywatelska. Najnowszy sondaż pokazuje, że w stosunku do poprzednich badań formacja Jarosława Kaczyńskiego dała się wyraźnie wyprzedzić. Na podium wskakuje też Konfederacja, zdecydowanie wyprzedzając i Lewicę, i Trzecią Drogę. Oto dokładne wyniki najnowszego sondażu.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Z najnowszego sondażu preferencji partyjnych przygotowanego przez CBOS wynika, że Koalicja Obywatelska odrobiła straty z poprzedniego badania. Jej poparcie wyraźnie przekroczyło magiczny próg i zatrzymało się na 33 procentach. Do tego progu nie dobiło z kolei Prawo i Sprawiedliwość. Partia Kaczyńskiego zdecydowanie traci dystans do lidera i ma obecnie 29 proc. poparcia.
Trzeci stopień podium okupuje Konfederacja, z poparciem 11 proc. Polaków. To ugrupowanie wyraźnie wyprzedza Trzecią Drogę i Lewicę, które mogą liczyć odpowiednio na 8 i 7 proc. głosów badanych.
Jakie są zmiany w preferencjach Polaków?
"Rzeczpospolita" przypomina, że w stosunku do analogicznego badania sprzed dwóch tygodni partia Donalda Tuska zyskała cztery punkty procentowe poparcia. Koalicja Obywatelska wtedy zanotowała bolesną dla niej stratę trzech punktów.
Słodko-gorzko nowy sondaż może odbierać PiS. Z jednej strony zyskało większe poparcie, ale to tylko 1 punkt. 29 proc. poparcia to świetny wynik, ale różnica do KO rośnie i to nie może cieszyć polityków z Nowogrodzkiej.
Ostatnie miejsce na podium zajmuje Konfederacja, na którą chce głosować 11 proc. badanych. W porównaniu do poprzedniego badania Konfederacja traci dwa punkty procentowe.
Nowy sondaż jest też ostrzeżeniem dla Trzeciej Drogi i Lewicy. To ugrupowania, które weszły do parlamentu jako koalicje. Znajdują się niebezpiecznie blisko progu dla takich formacji.
8 proc. Trzeciej Drogi oznacza, że poparcie dla tej partii nie zmieniło się. Lewica straciła 1 punkt procentowy.
Inne ugrupowania praktycznie się nie liczą. Chęć oddania głosu na partie spoza tej piątki deklaruje zaledwie 1 proc. respondentów. Odsetek osób, które nie wiedzą, na kogo oddałyby głos, zmniejszył się o 3 punkty procentowe i wynosi 11 proc.
Co pokazywały poprzednie sondaże?
Tydzień temu (21 października) opisywaliśmy wyniki badania pracowni Opinia24. Wynikało z niego, że Koalicja Obywatelska może liczyć na 33,3 proc. głosów ankietowanych, a Prawo i Sprawiedliwość ma poparcie 32,4 proc. z nich. Trzecia na podium Konfederacja miała wynik 12,2 proc. Lewica mogła liczyć na 8,8 proc. Polaków. Źle wyglądał wynik Trzeciej Drogi, która zdobyła jedynie 7,9 proc.
Sondaż przeprowadzono w dniach 15-18 października na reprezentacyjnej grupie 1001 pełnoletnich mieszkańców Polski. Badanie zostało zrealizowane techniką wywiadów telefonicznych wspomaganych komputerowo (CATI).
Jeszcze wcześniej informowaliśmy też o badaniu United Surveys dla portalu WP. Wówczas największe poparcie w badaniu uzyskała Koalicja Obywatelska, zdobywając 33,5 proc. głosów. Z kolei partia Jarosława Kaczyńskiego odnotowała wzrost poparcia, osiągając wynik 33,3 proc.
Pokazujemy te wcześniejsze wyniki, by pokazać różnicę, jaka wytworzyła się pomiędzy dwoma największymi polskimi partiami.
W sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski34,2 proc. respondentów uważa, że pod wodzą Kaczyńskiego partia jest zdolna do kolejnej wygranej (10,5 proc. odpowiedziało "zdecydowanie tak", a 23,7 proc. "raczej tak").
Jednak większość, bo 55,6 proc., wyraziła przeciwną opinię. Ich zdaniem Prawo i Sprawiedliwośćnie ma szansy na wyborczy triumf z dotychczasowym liderem (według 28,6 proc. "raczej nie", a 27 proc. – "zdecydowanie nie").
Odpowiedzi różniły się również w zależności od sympatii politycznych. Wśród wyborców PiS i Konfederacji większość wierzy w sukces wyborczy pod przywództwem Kaczyńskiego – 47 proc. odpowiedziało "raczej tak", a 23 proc. "zdecydowanie tak". Tylko 21 proc. respondentów z tego obozu politycznego jest zdania, że "raczej nie", a 4 proc. sądzi, że "zdecydowanie nie".