nt_logo

Takiego filmu o Polsce się nie spodziewałam. Obejrzałam "Prawdziwy ból" Jessego Eisenberga

Ola Gersz

08 listopada 2024, 10:48 · 7 minut czytania
Czy mogę cierpieć, jeśli moi przodkowie przetrwali obóz koncentracyjny, a ja żyję w luksusach? Czy fakt, że mi źle, jest obrazą ich pamięci? Sama kiedyś usłyszałam słowa w stylu, że nie powinnam dziś się skarżyć na swoje problemy, skoro dekady temu ludzie przetrwali Holokaust. Ale czy moje cierpienie faktycznie jest domyślnie mniejsze? Te pytania zadaje Jesse Eisenberg w swoim kręconym w Polsce filmie "Prawdziwy ból". Zaczęłam "na grubo", ale wierzcie mi: na kameralnej produkcji z Eisenbergiem i Kieranem Culkinem też głośno się pośmiejecie.