W centrum Mławy, na terenach dawnego dworca PKS runął strop jednej z hal. Trwa dramatyczna akcja ratunkowa. Pod gruzami były 3 osoby. Niestety potwierdzono śmierć dwóch z nich.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Na terenie dawnej zajezdni PKS w Mławie przy ulicy Grota Roweckiego runął strop jednej z hal. Na miejscu są służby ratunkowe.
Hala znajduje się w centrum Mławy. Obecnie hala służy do naprawy autobusów, była tam m.in. stacja diagnostyczna. Pierwsze informacje mówiły o tym, że pod gruzami mogło się znaleźć aż 7 osób.
Straż pożarna podała jednak, że w chwili wypadku wewnątrz hali były trzy osoby. Najnowsze doniesienia mówią o tym, że dwie z nich zostały już wydobyte. Poszkodowani to pracownicy, którzy mieli przeprowadzić remont hali.
Niestety jednej z wydobytych spod gruzów osób nie udało się uratować. Była reanimowana, ale bezskutecznie. Ratownicy dotarli również do trzeciego poszkodowanego. Niestety potwierdzono jego śmierć. Katastrofa pochłonęła więc życie dwóch osób.
Świadkowie mówią, że najpierw runął strop hali, który pociągnął za sobą ściany. Zawaliły się do środka budynku.