Jeśli masz nadzieję na przyjemny niedzielny spacer, to... raczej nie dziś. Spacer zawsze jest dobry dla zdrowia, ale dziś raczej nie będzie przesadnie przyjemnie. Będzie ci przeszkadzać chłód, wiatr i wszelkie odmiany deszczu ze śniegiem. W części kraju może być niebezpiecznie z powodu marznących opadów.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W niedzielę 24 listopada nie możemy oczekiwać pięknej pogody. Będzie za to cieplej, chociaż nie za bardzo będzie dane nam to poczuć. W całym kraju będzie dziś pochmurno, wietrznie i będzie padało wszystko, co tylko padać może.
Zacznijmy od tego, że pogoda rozpoczyna dziś wielką zmianę. Od zachodu dociera do nas znaczące ocieplenie. Jutro w niektórych miejscach będzie kilkanaście stopni na plusie! Dziś musimy zadowolić się kilkoma.
Ale razem z tym "ciepłym" frontem nadchodzą opady. Od zachodu na wschód będą się więc przemieszczać chmury, które obdarują nad mokrym śniegiem, deszczem ze śniegiem oraz samym deszczem. Może spaść nawet 5-10 litrów na metr kwadratowy.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega, że miejscami mogą wystąpić tzw. marznące opady. To bardzo niebezpieczne zjawisko, przez które na drogach i chodnikach może zrobić się bardzo ślisko. Dziś w Polsce może pojawić się albo marznący deszcz, albo powodujące gołoledź mżawki.
Marznące opady mogą wystąpić rano w następujących województwach:
dolnośląskim (rejony południowe),
śląskim,
małopolskim,
świętokrzyskim,
podkarpackim,
mazowieckim (rejony południowe),
lubelskim.
Temperatura w całym kraju będzie się podnosić. W środku dnia będziemy mieć około 9-10 stopni na zachodzie, około 5 w centrum i lekki plus na wschodzie. Ciepłem się nie nacieszymy, bo powietrze będzie wilgotne. Odczuwalna temperatura będzie więc o kilka stopni niższa.
Wrażenie chłodu spotęguje wiatr (południowy i południowo-zachodni). Może on wiać z prędkością ok. 30-40 km/h, nad morzem i w górach dochodząc nawet do 60 km/h. Jeszcze silniejsze mogą być tzw. porywy. Zagrażają one południu Polski, tam może czasem dmuchnąć z prędkością nawet 75-80 km/h.
Pogoda na zimę 2024/25
Jak pisaliśmy w naTemat.pl IMGW wcześniej wydało prognozę długoterminową od listopada do marca przyszłego roku. W grudniu opady mają być zróżnicowane – od około 36 mm w Gdańsku do 73 mm w Koszalinie. Średnie temperatury dzienne wyniosą od -3°C do -1°C w Zakopanem oraz 1,5-3°C w Gdańsku i Szczecinie.
Styczeń ma być z kolei najcieplejszym miesiącem tej zimy. W większości regionów temperatura przekroczy średnie wartości z lat ubiegłych. W Zakopanem będzie wahać się od około -4,4°C do -2,2°C, natomiast w Szczecinie wyniesie od -0,2°C do 1,9°C. W lutym możemy się spodziewać typowo zimowej pogody. Opady w tym miesiącu mają przekroczyć poziom normy wieloletniej, co może oznaczać większe ilości śniegu.