W minioną niedzielę Prawo i Sprawiedliwość ogłosiło poparcie dla kandydata na prezydenta Polski – prezesa IPN Karola Nawrockiego. Od tego czasu zaczął się on spotykać z wyborcami. W środę odwiedził Racibórz, gdzie doszło na sali do awantury po jednym z pytań.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Prezes IPN Karol Nawrockispotkał się w środę z wyborcami w Raciborzu (woj. śląskie). Podczas spotkania zapytano go o nowelizację ustawy o języku śląskim.
Awantura na spotkaniu z Nawrockim
Obecni na sali nie dali jednak mu dojść do słowa i zaczęli krzyczeć: "nie", "tu jest Polska" i "nigdy w życiu", a przecież spotkanie odbywało się na Śląsku. Karol Nawrocki nie odpowiedział ostatecznie na pytanie, ale potem stwierdził, że "ludzie już odpowiedzieli".
Przypomnijmy, że Andrzej Duda w maju tego roku zawetował ustawę o języku śląskim. "Andrzej Duda odmówił podpisania ustawy z dnia 26 kwietnia 2024 r. o zmianie ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz języku regionalnym oraz niektórych innych ustaw" – poinformowała wówczas Kancelaria Prezydenta.
W ten sposób głowa państwa uderzyła w ponad 500 tys. obywateli narodowości śląskiej, którzy liczyli na uznanie ich prawa do kultywowania mowy przodków.
Na stronie gdańskiego IPN, przeczytać można, że jego zainteresowania badawcze skupiają się wokół dziejów oporu społecznego przeciwko władzy komunistycznej (w szczególności w latach 1970–1989): "Porusza również tematy rzadziej badane przez historyków, m.in. korelacji życia sportowego i politycznego w PRL oraz przestępczości zorganizowanej w PRL w latach 80. XX w. Aktywny działacz sportowy, interesuje się również publicystyką".
Kim jest jednak prezes IPN?
"Pochodzi z gdańskiej, robotniczej dzielnicy Siedlce, gdzie wychowywał się z siostrą w starej kamienicy. Ojciec, z zawodu tokarz, w latach 80. był członkiem "Solidarności", mama – introligatorka – przeważnie zajmowała się domem" – opisała niedawno "Gazeta Wyborcza".
Prof. Janusz Rachoń, były rektor Politechniki Gdańskiej, tak o nim mówił w rozmowie z naszą redakcją. – Przyjął stanowisko dyrektora Muzeum II Wojny Światowej po usunięciu twórcy muzeum, prof. Pawła Machcewicza. To było nieeleganckie. Mnie absolutnie tym zniesmaczył – stwierdził niedawno w rozmowie z naTemat. Karol Nawrocki ma też doświadczenie radnego. Przez sześć lat (2011-2017) był przewodniczącym rady gdańskiej dzielnicy Siedlce.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.