We wtorek komisja regulaminowa poparła wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa. Decyzję w tej sprawie podejmie teraz Sejm. Zanim to się stanie, wystąpienie na sali plenarnej miał były szef MS. Przemawiał do niemal pustych ław.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Były szef MS, a obecnie poseł klubu PiS Zbigniew Ziobrozaczął swoje wystąpienie od podziękowania za słowa wsparcia podczas jego choroby, a potem przeszedł gładko do ataków wobec obecnego rządu.
– Mamy z całą pewnością na przestrzeni ostatnich długich miesięcy do czynienia z operacją niszczenia polskiego państwa. Brutalnego, ostentacyjnego, aroganckiego pokazywania przez przedstawicieli obozu rządzącego, że stoją ponad prawem – powiedział Ziobro na sali plenarnej, która święciła pustkami.
Ziobro o komisji ds. Pegasusa: Jesteście grupą przebierańców
– Nie będę gołosłowny. Zacytuję tutaj Donalda Tuska, który mówił, że "popełnimy czyny, które według niektórych autorytetów prawnych będą niezgodne, albo nie do końca zgodne z zapisami prawa" – wskazał.
W jego ocenie "Donald Tusk słowa dotrzymuje", ale nie tak jak widziałby to Ziobro. – Widzieliśmy to w działaniach mających na celu przejęcie mediów publicznych, prokuratur i sądów. Widzimy to również w takim ostentacyjnym działaniu mającym na celu zaburzenie równoprawności kampanii prezydenckiej poprzez odbieranie jednej z największych partii środków na kampanię – stwierdził.
Ziobro zadeklarował również, że "jest żywo zainteresowany, aby przed tą komisją wystąpić". – Bardzo chciałbym wystąpić przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Cieszyłem się nawet, że była powołana. Dlatego że miałbym bardzo wiele dobrego do powiedzenia na temat tego, co zrobiłem dla bezpieczeństwa Polaków – wyliczał.
Ziobro krytykował obecnie rządzących
Postawił jednak warunek: – Wystarczy, że koalicja rządząca uczyni drobny, mały gest. Przyzna, że uchwała o powołaniu komisji śledczej ds. Pegasusa była podjęta niezgodnie z polską Konstytucją, w niewłaściwym trybie i uchwali ponownie, przy naszym wsparciu, niemal bliźniaczą co do zakresu, z wyjątkiem pewnych szczegółów, komisję śledczą ds. Pegsusa, która będzie zakładała przesłuchanie m.in. polityków.
– Dopóki w życie nie wejdzie zmiana wskazana przez TK, dopóty nikt nie ma prawa mówić o komisji śledczej. Jesteście grupą przebierańców – grzmiał.
Przypomnijmy: we wtorek komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych poparła wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa.
– Komisja przedłoży Sejmowi propozycję przyjęcia wniosku (...) o wyrażenie przez Sejm zgody na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie na posiedzenie sejmowej komisji śledczej (ds. Pegasusa-red.) posła Zbigniewa Ziobry – poinformował wówczas Jarosław Urbaniak z komisji regulaminowej. Decyzję w tej kwestii podejmie teraz Sejm.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.