Maria Bakka-Gierszanin nie żyje. Była znaną aktorką teatralną i filmową. Spędziła na scenie ponad pół wieku. Spełniała się też jako reżyserka. Miała 102 lata. Informację o śmierci artystki przekazał Teatr Polski w Szczecinie, z którym była związana.
Maria Bakka-Gierszanin zmarła 31 grudnia 2024 roku. Zapisała się w historii jako wybitna aktorka. Pochodziła z Warszawy, ale pod koniec lat 50. przeprowadziła się z mężem (Aleksandrem Gierszaninem) i synem do Szczecina. Została legendą tamtejszych teatrów.
Dożyła sędziwego wieku. Ostatni raz na scenie wystąpiła w 2013 roku w spektaklu "Sedinum, prochy i rock and roll". Miała wtedy 91 lat. Wcześniej za rolę Babki w przedstawieniu pt. "Dawno temu dziś" była nominowana do nagrody w plebiscycie teatralnym Pomorza Zachodniego pn. "Bursztynowy Pierścień".
"Najpierw związana była z Państwowymi Teatrami Dramatycznymi, a po ich rozdzieleniu w latach 70. ub. wieku – z Teatrem Polskim" – przypomniano w poście pożegnalnym.
"Brała udział w realizacjach polskiej i światowej klasyki, grała różnorodne role – zarówno dramatyczne, jak i komediowe" – dodano. Kochała swoją pracę. Nawet już, gdy nie musiała jej wykonywać, będąc na emeryturze, udzielała się w Teatrze Polskim w Szczecinie.
W czasach okupacji poznała Zofię Mrozowską, która pomogła jej dostać się na konspiracyjne zajęcia Państwowego Instytutu Sztuki Teatralnej, odbywające się wówczas – ze względu na trwającą wojnę – w prywatnych mieszkaniach.
Uczęszczała na wykłady, które prowadzili m.in. Jadwiga Turowicz, Zofia Małynicz, Juliusz Osterwa i Marian Wyrzykowski. Jej kolegami i koleżankami z "ławki" byli: Barbara Rachwalska i Andrzej Łapicki.
Dalszą edukację przerwało im powstanie warszawskie. Maria Bakka-Gierszanin dążyła jednak do tego, aby nie porzucić na zawsze aktorstwa i teatru. Zaraz po wojnie zamieszkała na jakiś czas w Krakowie, gdzie pracowała w Studiu przy Teatrze Starym.
"W 1945 roku zdała pierwszy w Polsce egzamin eksternistyczny i otrzymała dyplom w zawodzie artystycznym" – podano na stronie wikipedia.org. Po latach doświadczeń została także reżyserką. Odpowiadała za realizację przedstawienia pt. "Yerma, czyli Bezpłodna".
Spróbowała też roli w filmie. W "Elegii" Pawła Komorowskiego zagrała Niemkę.
Ostatnie lata życia Maria Bakka-Gierszanin spędziła pod Karpaczem. Mieszkała u syna i synowej. 6 stycznia odbędzie się tam jej pogrzeb.
MSN zaoferuje bezpłatny dostęp na wiele wydarzeń