Jak podaje TVN24, we wtorek po godzinie 12 krakowscy strażacy otrzymali wezwanie do prywatnego przedszkola, w którym miało dojść do pożaru. W lokalu przy ul. Łużyckiej było duże zadymienie.
Przypalona potrawa wywołała zamieszanie w jednym z krakowskich przedszkoli
26 dzieci i dziewięciu opiekunów ewakuowano z budynku przed przyjazdem służb. Na miejsce skierowano aż sześć zastępów straży pożarnej i 30 strażaków.
Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – pomóżcie seniorom razem z nami!
– Strażacy zaczęli przygotowywać się do gaszenia pożaru. Okazało się jednak, że ogień nie powstał, był sam dym, który pojawił się w wyniku przypalenia potrawy – powiedział w rozmowie z tvn24.pl mł. kpt. Hubert Ciepły, oficer prasowy małopolskiej straży pożarnej.
Przypalona potrawa, zwłaszcza jeśli zaczyna dymić lub palić się, może być potencjalnym zagrożeniem. Oto kroki, jak bezpiecznie opanować sytuację:
Jeśli ogień wymknie się spod kontroli i nie możesz go opanować w ciągu kilku sekund, natychmiast opuść pomieszczenie i zadzwoń pod numer alarmowy 112.