logo
Pożar hali w Gdańsku. Czarne kłęby dymu nad całym centrum miasta Fot. Karolina Misztal/REPORTER
Reklama.

Pożar zabytkowej hali w Gdańsku. Twa akcja strażaków

Jak podaje portal miejski gdansk.pl, na miejsce zdarzenia skierowano liczne zastępy straży pożarnej, które prowadzą intensywną akcję gaśniczą. Jest tam 35 jednostek straży.

Na chwilę obecną brak informacji o poszkodowanych. Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane. Lokalne media informują, że hala służy do celów usługowych i magazynowych dla wielu firm.

Z kolei jak przekazał Radiu Gdańsk bryg. Jacek Jakóbczyk z gdańskiej straży pożarnej, sytuacja jest rozwojowa.

"Pod wpływem ognia zawaliło się część dachów. W hali miały być składowane między innymi baterie do elektrycznych rowerów metropolitalnych. Według nieoficjalnych informacji z pożaru ewakuowało się około 60 pracowników" – podało na swojej stronie gdańskie radio.

Także w miniony weekend (2 lutego) przed godziną 16:00 w Gdańsku na ul. Połęże (dzielnica Rudniki), o czym informował m.in. "Fakt", wybuchł pożar magazynu, w którym miały znajdować się meleksy. Ogień objął również zaparkowany przy hali autobus. Kłęby czarnego dymu były widoczne z wielu kilometrów. Strażakom udało się opanować ten pożar.

Czytaj także: