Watykan opublikował nowy komunikat o stanie Franciszka. To kolejna noc papieża w szpitalu

"Noc minęła spokojnie, Papież wypoczął" – brzmi komunikat Biura Prasowego Watykanu z niedzieli rano. To dość uspokajające słowa po informacjach z soboty wieczorem. "Papież pozostaje w stanie krytycznym po kryzysie oddechowym" – podano wówczas.

"Dziś rano papież Franciszek miał kryzys oddechowy, który również wymagał podania tlenu" – informował Watykan w sobotę. Ojciec Święty przeszedł też transfuzję krwi i "cierpiał bardziej niż wczoraj". "Transfuzja krwi była konieczna, a prognozy pozostają ostrożne" – dodano.

Z kolei w piątek o stanie zdrowia papieża Franciszka informował jego lekarz Sergio Alfieri. – Czy niebezpieczeństwo minęło? Nie. Obydwa drzwi są otwarte. Czy grozi mu bliska śmierć? Nie. Leczenie potrzebuje czasu, aby zadziałać – powiedział podczas piątkowej konferencji prasowej, cytowany przez CNN

Chirurg, które w przeszłości operował głowę Kościoła rzymskokatolickiego dodał, że Franciszek ma pozostać w szpitalu "co najmniej przez cały przyszły tydzień". Podkreślił też, że nie wiadomo, ile dokładnie potrwa leczenie.

Pobyt 88-letniego papieża w szpitalu niepokoi jednak wiernych. Ci modlą się pod figurą Jana Pawła II przed szpitalem Gemelli w Rzymie, w którym przebywa Franciszek, a także na Placu św. Piotra, w watykańskiej bazylice i w kościołach na całym świecie.

"Podobnie jak wczoraj, Watykan publikuje bardzo krótką informację o stanie Franciszka: 'Noc minęła spokojnie, Papież odpoczywał'. Wczorajszy wieczorny, bardzo niepokojący, komunikat nie doczekał się rozwinięcia. Nadal brak wzmianki o łagodzeniu objawów czy przyjmowaniu pokarmu" – zauważył na X watykanista Michał Kłosowski.

Jak informowaliśmy w naTemat.pl, papież trafił do szpitala 14 lutego z powodu zapalenia oskrzeli. We wtorek Watykan przekazał, że zakażenie się rozwinęło i Franciszek ma obustronne zapalenie płuc.

– Infekcja polimikrobiologiczna, która wystąpiła na tle rozstrzenia oskrzeli i astmatycznego zapalenia oskrzeli, wymagała zastosowania terapii antybiotykowej i kortyzonowej, co sprawia, że leczenie jest bardziej skomplikowane – przekazała Stolica Apostolska.

To trzeci najdłuższy pobyt Argentyńczyka w szpitalu od początku jego pontyfikatu w 2013 roku. Jak przypomina CNN, Franciszek, czyli Jorge Mario Bergoglio, jest podatny na infekcje dróg oddechowych. W młodości przeszedł ciężkie zapalenie płuc, które doprowadziło do usunięcia części jednego płuca.

Choroba patriarchy Kościoła rzymskokatolickiego zrodziła plotki o jego rychłej rezygnacji. "Już od kilku miesięcy głównym tematem religijnym Watykanu jest stan zdrowia papieża Franciszka. W tym kontekście raz jeszcze trzeba docenić decyzję papieża Benedykta, który oddał ster łodzi Piotrowej, gdy stwierdził, że sił już nie starcza" – brzmi jeden z licznych komentarzy na X.

Z kolei w rozmowie z włoską gazetą "Corriere della Sera" kardynał Gianfranco Ravasi ocenił, że papież mógłby rozważyć rezygnację, jeśli napotkałby poważne trudności w pełnieniu swojej posługi.

Włoskie media podają też, iż Gwardia Szwajcarska miała już rozpocząć przygotowania do ewentualnego konklawe. Co więcej, jak zaznacza agencja Ansa, o potencjalnej dymisji papieża powiedziało publicznie kilku kardynałów.