Jak na majówkę, to tylko samochodem? Z pewnością taki wyjazd będzie się opłacał bardziej niż jeszcze rok temu. Wszystko wskazuje bowiem na to, że do 10 maja cena paliwa będzie spadać. "Gazeta Wyborcza" informuje, że za litr paliwa zapłacimy o ponad 30 groszy taniej.
REKLAMA
To dobre wieści dla wybierających się na majówkę samochodem. "Od zeszłego tygodnia na niektórych stacjach ceny benzyny spadły o 15-18 groszy na litrze" – mówi cytowana przez "GW" Urszula Cieślak z eksperckiej firmy BM Reflex. Eksperci tłumaczą, że za niższe ceny paliwa odpowiada m.in. spadek popytu w Europie wywołany kryzysem gospodarczym.
Powody do zadowolenia mają też kierowcy, którzy jeżdżą samochodami z silnikami zasilanymi autogazem. To paliwo kosztuje teraz około 2,5 zł za litr, czyli o 34 groszy mniej niż w ubiegłym roku.
"Czy jest możliwe zmniejszenie apetytu samochodu na paliwo?" – pytaliśmy ostatnio w naTemat. Tak, dzięki zastosowaniu zasad, które określane są jako eco driving. Aby zmniejszyć spalanie, powinno się m.in. usunąć relingi, bagażnik dachowy i jeździć tylko i wyłącznie z pozamykanymi oknami.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!