16. edycja "Tańca z gwiazdami" trwa w najlepsze. W nowym odcinku nie brakowało silnych emocji. Tym razem gwiazdy mogły zaprosić na parkiet osoby sobie bliskie. I tak Maria Jeleniewska zatańczyła z mamą Iwoną, Tomasz Wolny z żoną Agatą, Magdalena Narożna z córką Gabrysią, Michał Barczak z siostrą Eweliną, Magda Mołek z przyjaciółką Ulą Chincz, Ola Filipek z przyjaciółką Wiktorią, Filip Gurłacz z tatą Grzegorzem, Blanka z kuzynka Anastazją, a Adrianna Borek z tatą Janem.
Borek swoim występem z tatą Janem wzruszyła do łez Iwonę Pavlović
Walc angielski w wykonaniu aktorki kabaretowej i jej 73-letniego taty wywołał ogromne wzruszenie. – Mnie się zaraz makijaż całkowicie rozmaże. To był tak wzruszający moment, że zaprosiłaś tatę. To jest dla mnie wielki szacunek – powiedziała Ewa Kasprzyk po występie.
Chwilę później do Adrianny Borek i pana Jana dołączyła pani Maria – mama aktorki, która publicznie podziękowała córce. – Polały się łzy, ale tym razem nie ze szczęścia, tylko ze wzruszenia. Jedyne, co mogę powiedzieć: to było coś cudownego zobaczyć was razem na parkiecie i na pewno będzie to dla was cudowna, piękna pamiątka – dodał od siebie Rafał Maserak.
Potem oko kamery zostało skierowane na Iwonę Pavlović, której już wtedy szkliły się oczy. – Takie momenty w tym programie są istotne, więc ja dużo nie powiem, ponieważ… – mówiła i po chwili zaczęła płakać. – Ile ja bym dała teraz, żeby zatańczyć ze swoim tatą, którego nie ma… A mój tata był tancerzem, więc tym bardziej. I tak jak pan Jan wyszedł… Panie Janie, pan nie zrobił tu dużo. Pan po prostu dał miłość, dał serce i chyba to było dzisiaj najważniejsze – podkreśliła na koniec.
Dodajmy, że w tym odcinku "Tańca z gwiazdami" nikt nie odpadł.
Zobacz także