Gwiazda kultowej "Pełnej chaty" ciągle słyszała w młodości to jedno pytanie. "Obrzydliwe"

Przez lata Andrea Barber, czyli niezapomniana Kimmy Gibbler z "Pełnej chaty", słyszała wciąż to samo pytanie, które wprawiało ją w zakłopotanie i które dziś określa jako "obrzydliwe". Chodziło o jej rzekome zauroczenie Johnem Stamosem, grającego w sitcomie wujka Jessego. O swoim dyskomforcie aktorka opowiedziała bez ogródek w podcaście prowadzonym wspólnie z Jodie Sweetin (serialową Stephanie Tanner).