
Aston Martin, legendarny brytyjski producent luksusowych samochodów sportowych, ponownie podnosi poprzeczkę w segmencie super-SUV-ów, prezentując światu Aston Martina DBX S. Czym się różni od "bazowego" modelu? Redakcja naTemat.pl podczas prywatnej prezentacji miała okazję się tego dowiedzieć.
DBX S – ten nowy flagowy model Astona Martina jest ewolucją już imponującego DBX707, oferując jeszcze więcej mocy, bardziej agresywny design i ekskluzywne detale. Bazując na historii pierwszego SUV-a marki, który zrewolucjonizował jej portfolio, DBX S czerpie inspirację wprost z nadchodzącego hipersamochodu Valhalla.
Oficjalna globalna premiera Aston Martina DBX S miała miejsce pod koniec kwietnia 2025 roku. Pierwsze dostawy do klientów na całym świecie, w tym na polskim rynku, przewidziane są na czwarty kwartał 2025 roku.
Przede wszystkim Aston Martin DBX S imponuje swoimi gabarytami, które zapewniają dominującą pozycję na drodze oraz przestronne wnętrze – w końcu to SUV, tyle że bardzo luksusowy.
Oto kluczowe wymiary i pojemności:
Sercem Aston Martina DBX S jest potężna jednostka napędowa, która definiuje jego ekstremalny charakter:
Musicie usłyszeć, jak chodzi i... strzela (sic!) ten układ:
Aston Martin DBX S już w standardzie oferuje niezwykle bogate wyposażenie, podkreślające jego luksusowy i sportowy charakter:
Dla tych, którzy pragną jeszcze bardziej zindywidualizować swojego DBX S oraz zredukować jego masę (jak wspomniałem, nawet o 47 kg), Aston Martin oferuje szereg opcji, takich jak dach wykonany z włókna węglowego, wspomniane ultralekkie 23-calowe felgi magnezowe, elementy aerodynamiczne z włókna węglowego na pasie przednim oraz specjalna, lekka atrapa chłodnicy o strukturze plastra miodu.
Na chwilę obecną oficjalny polski cennik Aston Martina DBX S nie został jeszcze ogłoszony. Można jednak oczekiwać, że cena będzie znacząco wyższa niż w przypadku modelu DBX707, odzwierciedlając wyższą moc i ekskluzywność wersji S.
