
We wtorek Rafał Trzaskowski zapowiedział swój udział w spotkaniu organizowanym przez Sławomira Mentzena. Dzień później ujawnił, które elementy programu Konfederacji uważa za warte poparcia.
– Skoro wyborcy Sławomira Mentzena odrzucili PiS i również są w kontrze do tego klinczu, który widzimy dzisiaj na polskiej scenie politycznej. Ja też mam go często dosyć. Oni oczekują nowej polityki, więc mam nadzieję, że oni oczekują przede wszystkim współpracy – powiedział Rafał Trzaskowski w "Faktach po faktach" TVN24.
– Oczekują tego, żeby właśnie ze Sławomirem Mentzenem prezydent RP rozmawiał, żeby szukał u konkurentów tego, co łączy, a nie tego, co dzieli i oczekują kogoś, kto będzie jednak budował współpracę i zapewni spokój, harmonijne współdziałanie i bezpieczeństwo. A nie kogoś, kto będzie tylko i wyłącznie szukał okazji do zwady, zaczepki i awantury – padło.
Te postulaty Mentzena poprze Trzaskowski. "Nie mam z tym problemu"
– Mam nadzieję, że to jest ten najważniejszy argument, który przekona przynajmniej część wyborców Sławomira Mentzena, żeby oddać na mnie głos – przekonywał.
Dopytany, czy zatem nie podpisze żadnej ustawy ograniczającej obrót gotówkowy, odparł: – Nie mam z tym problemu. Taka sama deklaracja padła ws. podatków. – Nie mam z tym problemu. To PiS ma z tym problemem. Wprowadził 22 nowe podatki – przypomniał Trzaskowski. – Nie pozwolę na wysłanie polskich żołnierzy na terytorium Ukrainy – zadeklarował ponadto. Konfederacja słynie z niechęci do pomocy Ukrainie.
Dodajmy, że Wioletta Paprocka, szefowa sztabu Rafała Trzaskowskiego, poinformowała, że spotkanie kandydata Koalicji Obywatelskiej ze Sławomirem Mentzenem zaplanowano na sobotę (24 maja).
"Sobota godz. 19:00. Umówieni!" – taki krótki wpis znalazł się we wtorek wieczorem na profilu Wioletty Paprockej, szefowej sztabu Rafała Trzaskowskiego. "Rafał Trzaskowski jak mówi, że coś zrobi, to zrobi. Nie trzeba mu codziennie przypominać" – dodał do tego Sławomir Mentzen.
– Sławomir Mentzen zaprosił mnie do siebie na swój kanał na YouTube. Tak, panie Sławomirze, przyjdę i porozmawiamy – powiedział wcześniej w tej sprawie na wiecu w Sosnowcu sam Trzaskowski.
– Panie Sławomirze, ja panu nie gwarantuję, że cokolwiek podpiszę, ale gwarantuję, że porozmawiamy szczerze. Myślę, że w wielu rzeczach możemy się zgodzić. W kilku na pewno się nie zgodzimy, ale otwarta debata to jest dokładnie to, czego potrzebujemy – wskazał.
Zobacz także
