U Dody wykryto nowotwór złośliwy. Na nagraniu widać, że z trudem powstrzymuje łzy

W czwartek (26 czerwca) Dorota Rabczewska opublikowała na Instagramie bardzo długi filmik, który nakręciła w lutym bieżącego roku. Poinformowała w nim, że lekarze zdiagnozowali u niej czerniaka złośliwego.

– Zaczynałam luty z przytupem, powiem wam. Właśnie dostałam diagnozę, że mam czerniaka. I w ogóle nie przychodzi mi to przez usta. Nie przyjmuję tej wiadomości. To ma być jakaś pewnie kolejna lekcja dla mnie, żeby jeszcze bardziej się duchowo rozwinąć, co jest dla mnie bardzo ważne – mówi na nagraniu, podkreślając, że lekarze ją uspokajają.

"Równo pół roku temu dostałam diagnozę czerniaka złośliwego i zaczęła się moja podróż do zdrowia, którą dziś mogę wam w końcu pokazać. Mi się udało, ale mnóstwo osób, które mijałam na korytarzach szpitala przez ostatnie miesiące, nie miało tyle szczęścia co ja" – czytamy we wpisie Dody w mediach społecznościowych.

Piosenkarka przyznała, że w młodości była "uzależniona" od solarium. – I to jest jakby cena, którą teraz płacę za swoją głupotę. Też brak świadomości, naiwność, brak wiedzy elementarnej, (...). Chcę przypomnieć, że przez co najmniej 8 lat chodziłam tam codziennie na 20 minut – podkreśliła w filmiku.

"Obiecałem sobie, że jak wyjdę z tego, to zrobię wszystko, żeby ludziom uświadomić, jak ważna jest profilaktyka w badaniu skóry oraz kategoryczne unikanie solarium i ograniczanie opalania na słońcu jak 'skwarka'. Pamiętajcie o filtrach mineralnych i dbajcie o siebie!" – skwitowała w instagramowym poście.