
Tadeusz Duda, 57-letni mieszkaniec Małopolski, został zidentyfikowany jako podejrzany w sprawie tragedii, do której doszło w Starej Wsi. W sieci opublikowano także nagranie, na którym ma być widoczny mężczyzna podejrzewany o udział w zdarzeniu.
Profil na Facebooku Dziennik Śledczy pokazał w piątek po południu nagranie, na którym ma być poszukiwany mężczyzna – Tadeusz Duda. "Strzelał do postronnych osób (najprawdopodobniej własnej rodziny)" – czytamy w opisie. Na wideo słyszymy także krzyki, żeby ktoś zadzwonił na policję.
Trwa obława za Tadeuszem Dudą
Jak już informowaliśmy w naTemat.pl, małopolska policja wydała komunikat w sprawie poszukiwań mężczyzny: "Policja poszukuje 57-letniego mężczyzny, prawdopodobnego sprawcy strzelaniny w Starej Wsi".
Śmierć w zdarzeniu poniosło młode małżeństwo – 26-letnia kobieta i 31-letni mężczyzna. W mieszkaniu było także roczne dziecko, nic mu się nie stało.
– Najpierw strzelił w kierunku swojej teściowej, a następnie udał się do miejsca zamieszkania swojej córki. Tam oddał strzał najpierw w kierunku swojego zięcia, a następnie w kierunku swojej córki – powiedziała mediom w piątek po południu Justyna Rataj-Mykietyn z Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu, co cytuje PR 24.
Tragedia w Starej Wsi
Ze wstępnych ustaleń wynika również, że mężczyzna nie miał pozwolenia na broń. – To historia z kręgu rodzinnego. Prawdopodobnie od wielu lat narastał konflikt w rodzinie. Dziś doszło do tragedii – dodał w tej sprawie były policjant Dariusz Nowak w TVN24.
– Powoli będzie uświadamiał sobie, co zrobił. Powoli będzie do niego dochodziło to, jakie będą konsekwencje – wskazał były mundurowy. Jest on zdania, że to, co zrobił, to zemsta, która dotyczyła rodziny. Mężczyzna może być niebezpieczny.
Zobacz także
