Nowa propozycja Donalda Tumpa. Tak chce doprowadzić do pokoju w Ukrainie.
Trump ma nowy pomysł. Tak chce doprowadzić do pokoju w Ukrainie. Fot. White House

Donald Trump ma nowy pomysł na wspieranie dążeń do pokoju w Ukrainie. Według doniesień przedstawił już swoją propozycję europejskim sojusznikom.

REKLAMA

Sytuacja w Ukrainie pozostaje napięta. Według najnowszych informacji we Lwowie doszło do strzelaniny, w której ranny został były przewodniczący ukraińskiej Rady Najwyższej, Andrij Parubij. Polityk zmarł.

Natomiast w nocy ze środy na czwartek Rosja przeprowadziła kolejny zmasowany atak na Ukrainę. Zginęło co najmniej kilkanaście osób, a dziesiątki zostały ranne. Jak podaje "The Telegraph", Donald Trump ma nową propozycję w sprawie wsparcia procesu pokojowego w Ukrainie.

Nowy pomysł Trumpa

Brytyjski dziennik informuje, że Trump sondował możliwość wysłania amerykańskich prywatnych firm wojskowych do Ukrainy w ramach długoterminowego planu pokojowego.

Amerykańscy i europejscy urzędnicy pracują nad planem, który miałby zastąpić bezpośrednie zaangażowanie wojsk USA w Ukrainie. Trump już wcześniej zaznaczył, że jego administracja nie przewiduje stacjonowania amerykańskich żołnierzy w tym kraju, dlatego też pojawiają się alternatywy.

W ramach tego rozwiązania prywatne firmy wojskowe z USA mogłyby wspierać odbudowę ukraińskich linii obrony, zakładać nowe bazy oraz chronić interesy amerykańskich przedsiębiorstw działających w Ukrainie. Ta inicjatywa miałyby też pełnić funkcję odstraszającą wobec Władimira Putina, zniechęcając go do złamania potencjalnego zawieszenia broni.

Brytyjskie media wskazują, że amerykańskie firmy wojskowe mogłyby tworzyć fortyfikacje wzdłuż linii frontu i pobliskie bazy, na wzór działań w Iraku i Afganistanie. Propozycja ta wpisuje się w szersze rozmowy o tzw. gwarancjach bezpieczeństwa, które opracowuje koalicja państw pod przewodnictwem Wielkiej Brytanii i Francji.

Według "The Telegraph" wysłanie prywatnych amerykańskich oddziałów byłoby istotnym sygnałem dla europejskich mocarstw oczekujących wsparcia USA w procesie pokojowym. Jednocześnie administracja Trumpa konsekwentnie odmawia wysłania regularnych sił zbrojnych na Ukrainę. Jednak wyraża przy tym poparcie dla wykorzystania sił europejskich jako podstawy potencjalnego porozumienia pokojowego.

Prezydent USA dba o interesy Putina

Jak pisaliśmy w naTemat, amerykańskie media przekazały niepokojące ustalenia dotyczące wojny w Ukrainie. "Wall Street Journal" powołując się na na źródła w administracji USA, podał, że Pentagon wstrzymał możliwość użycia przez Ukrainę amerykańskich rakiet dalekiego zasięgu ATACMS do ataków na cele w Rosji.

Spotkanie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem oraz późniejsze rozmowy z europejskimi przywódcami i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim nie przyniosły żadnych rezultatów.

– Podejmę decyzję, czy wprowadzamy ogromne sankcje, czy wysokie cła, czy może jedno i drugie. Albo nie zrobimy nic i mówimy: to wasza wojna – stwierdził Trump, sygnalizując, że rozważa kolejne kroki wobec Moskwy.

Źródło: The Telegraph