Corendon ma ambitne plany ekspansji – także w Polsce. Mamy wieści, które ucieszą podróżnych

To dla Corendon Airlines czas szczególny, gdyż przewoźnik obchodzi swoje 20-lecie działalności. A jubileusz staje się punktem wyjścia do ambitnych planów ekspansji, które mają przynieść pasażerom jeszcze szerszy wachlarz połączeń wakacyjnych. Podczas konferencji Get Together 2025 w Amsterdamie ogłoszono, że oferta linii w przyszłym roku znacząco się powiększy – zarówno pod względem liczby tras, jak i dostępnych miejsc.

Przewoźnik koncentruje się oczywiście na swoich kluczowych rynkach, czyli Niemczech i Austrii, ale coraz mocniej "rozpycha się" w Polsce oraz w Wielkiej Brytanii. W przypadku Austrii wzrost oferty osiągnie aż 30 proc. w porównaniu z rokiem 2025, a w Niemczech – około 20 proc. Z kolei w Polsce pasażerowie mogą liczyć na pewną rewolucję.

Podczas spotkania w Amsterdamie szczególnie mocno wybrzmiało, że Polska staje się jednym z kluczowych rynków dla Corendon Airlines. Do tej pory oferta przewoźnika nad Wisłą była skromniejsza w porównaniu z tzw. rynkiem DACH (Niemcy, Austria i Szwajcaria), jednak od sezonu 2026 sytuacja ulegnie istotnej zmianie.

Linie zapowiedziały niemal podwojenie przepustowości z Polski, co oznacza znaczny wzrost liczby dostępnych miejsc i lepsze dopasowanie do rosnącego popytu wśród polskich podróżnych.

Na szczególną uwagę zasługują nowe połączenia. Już od kwietnia 2026 roku pasażerowie z Katowic będą mogli polecieć dwa razy w tygodniu do Heraklionu na Krecie – jednego z najbardziej pożądanych kierunków wakacyjnych wśród Polaków. Ale to nie wszystko, bo zarówno z Warszawy, jak i Katowic utrzymane zostaną regularne loty do Antalyi, czyli niekwestionowanego numeru jeden wśród tureckich kurortów.

Dodatkowo w ofercie znajdą się również połączenia do Hurghady w Egipcie, która od kilku sezonów bije rekordy popularności u touroperatorów. Łącznie daje to aż sześć rotacji tygodniowo, rozciągniętych od wiosny do końca października.

Co ważne z punktu widzenia polskich podróżnych, Corendon Airlines podkreśla, że wzrost oferty w Polsce nie jest jedynie chwilowym eksperymentem, lecz częścią długofalowej strategii.

Corendon Airlines dostrzegają więc potencjał drzemiący w polskich pasażerach. Wysoka dynamika wzrostu turystyki wyjazdowej, szczególnie w segmencie podróży rodzinnych i wakacyjnych, sprawia bowiem, że Polska staje się dla przewoźnika rynkiem niemal równie ważnym, co Austria, a z czasem może i jak Niemcy.

Ekspansja Corendon Airlines nie ogranicza się jedna tylko do Polski. Linie zapowiedziały dynamiczny rozwój w całej Europie, szczególnie w Niemczech, gdzie latem 2026 baza przewoźnika wzrośnie do dziesięciu samolotów stacjonujących w czterech portach lotniczych – w Düsseldorfie, Hanowerze, Kolonii/Bonn i Norymberdze. To niemal dwukrotnie więcej niż w sezonie 2025, co pozwoli Turkom zwiększyć elastyczność operacyjną.

Jeśli natomiast chodzi o kierunki, najdynamiczniejszy wzrost odnotują Hiszpania (90 proc.) i Egipt (ponad 150 proc.), natomiast w przypadku Grecji wzrost wyniesie około 12 proc., głównie dzięki wspomnianym lotom na Kretę. Przewoźnik konsekwentnie stawia na sprawdzone destynacje, takie jak Antalya, Heraklion czy Hurghada, ale nie rezygnuje również z nowości.

Ich przykładem jest Sharm El-Sheikh, do którego Corendon Airlines poleci po raz pierwszy zimą 2025/2026. Od listopada pasażerowie z Düsseldorfu, Hanoweru i Norymbergi będą mogli korzystać z dwóch połączeń tygodniowo do tego popularnego egipskiego kurortu.

Podczas prezentacji w Amsterdamie podkreślano również znaczenie wydłużenia sezonu na wielu trasach. Połączenia, które w 2025 roku funkcjonowały zaledwie przez kilka tygodni, w sezonie 2026 będą realizowane przez cały okres letni. Dotyczy to m.in. lotów z Berlina, Hamburga, Lipska, Monachium, Stuttgartu, Linzu i Wiednia do Hurghady.

Podobne zmiany zajdą także w przypadku rejsów na Wyspy Kanaryjskie i Majorkę. Dzięki temu pasażerowie zyskają większą elastyczność w planowaniu urlopów, a biura podróży i touroperatorzy – szersze możliwości w komponowaniu ofert.