
Mieszkańcy województwa lubuskiego i okolicznych terenów mogą natknąć się na ulotki oznaczone niebieskim trójkątem. Poniżej wyjaśniamy, o co chodzi w tej akcji. I uspokajamy: nie ma się czego bać.
Na terenie województwa lubuskiego oraz innych przygranicznych regionów Polski zauważono ulotki oznaczone charakterystycznym niebieskim trójkątem. Jak informują lokalne władze, nie stanowią one zagrożenia, jest to element niemieckich ćwiczeń systemu powiadamiania ludności.
Polacy mogą się natknąć na niemieckie ulotki z niebieskim trójkątem
Zawierają one informacje w języku polskim i niemieckim na temat prowadzonego ćwiczenia. Ze względu na wietrzne warunki atmosferyczne, część materiałów mogła zostać przeniesiona na terytorium Polski.
Władze podkreślają, że ulotki są całkowicie nieszkodliwe. Osoby, które je znajdą, proszone są o:
Ćwiczenia te mają na celu testowanie i doskonalenie systemów ostrzegania ludności na wypadek realnego zagrożenia jak np. katastrof naturalnych, awarii technicznych czy sytuacji kryzysowych.
Także 11 września Niemcy przeprowadzali ćwiczenia, które mogły dotknąć Polski. Zasięg sygnału telefonicznego był na tyle szeroki, że komunikaty odebrali również użytkownicy w Polsce – i to nie tylko ci mieszkający przy zachodniej granicy. W związku z tym stosowne komunikaty wydały wówczas niektóre polskie samorządy, w tym władze Zielonej Góry.
"W celu uniknięcia nieuzasadnionych reakcji informujemy, że 11 września 2025 roku (czwartek) o godz. 11.00 na terenie Niemiec zostanie przeprowadzony ogólnokrajowy test systemu ostrzegania" – napisano wtedy w mediach społecznościowych Urzędu Miasta Zielona Góra.
"W ramach ćwiczenia we wszystkich niemieckich sieciach telefonii komórkowej zostanie nadany testowy komunikat ostrzegawczy. Z uwagi na zasięg sygnału, możliwe jest odebranie tego komunikatu również na obszarze Polski, szczególnie w strefie przygranicznej z Niemcami" – mogliśmy przeczytać.
