Trzeba nie lada zdolności, aby skonstruować robota godnego konkursu organizowanego przez NASA. Nie mniejszymi "umiejętnościami" wykazali się kurierzy, którzy zgubili paczkę, w której znajdował się efekt pracy Polaków – robot Husar. Studenci siedzą od dwóch dni w pokoju hotelowym i starają się go odbudować.
Niełatwo jest zakwalifikować się do tak prestiżowego konkursu jak ten, organizowany przez NASA. Zdolnym studentom z Polski się to udało. Pojechali na konkurs, a swojego robota wysłali kurierem. Niestety to, co miało sięgnąć nieba, zostało postawione pod znakiem zapytania przez całkiem przyziemne problemy.
Firma kurierska, która miała dostarczyć polskiego robota zgubiła jedną z paczek, w których znajdował się Husar. Były w niej elementy kluczowe dla projektu . Na nic zdały się kilkudziesięciogodzinne poszukiwania zaginionej paczki. Studenci stwierdzili, że nie ma co załamywać rąk i wzięli się ponownie do roboty. Od dwóch dni odbudowują robota w hotelowym pokoju. W dotarciu do niezbędnych części pomogli im koledzy z innych krajów.
Polacy swoje prace relacjonują na Facebooku, gdzie od razu pojawiły się głosy wsparcie. Dla nas już wygraliście" – piszą internauci trzymający kciuki za naszą drużynę.
Kolejne godziny pracy za nami. Konstrukcja zaczyna przypominać "robota"
Nie jest to to o czym byśmy marzyli, ale będzie: "Good enough"!
Nasz start zaplanowany jest na godzinę 13:30 (19:30), ale godzina może ulec zmianie w jedną i drugą stronę. Oglądajcie nas na www.ustream.tv/nasaedge i trzymajcie mocno kciuki.