Nietypowa sytuacja na koncercie Kultu. Mentzen potraktowany niczym "gwiazda rocka"
Nietypowa sytuacja na koncercie Kultu. Mentzen potraktowany niczym "gwiazda rocka" Fot. S.Mentzen/serwis X

Sławomir Mentzen zamienił w weekend sejmową ławę na scenę koncertową. Na koncercie Kultu ostał uniesiony przez tłum niczym "gwiazda rocka", a nagrania z tego wydarzenia błyskawicznie obiegły internet.

REKLAMA

Sławomir Mentzen, jeden z liderów Konfederacji, wybrał się w weekend na koncert legendarnej grupy Kult. Polityk nie ukrywał swojego zachwytu i podzielił się z internautami relacją z wydarzenia. Na zamieszczonym zdjęciu i nagraniu widać, jak tłum fanów unosi go nad sobą niczym "gwiazdę rocka".

Mentzen na koncercie Kultu

Mentzen w komentarzu przyznał, że atmosfera koncertu i energia publiczności zrobiły na nim ogromne wrażenie. "Ale to był dobry koncert!" – napisał. Sytuacja miała miejsce przy piosence "Jeźdźcy".

Pod jego postem pojawiły się również negatywne komentarze. W jednym z nich internautka dopytuje, czy zagrano piosenkę "Historia lubi się powtarzać" Kazika, której fragment brzmi:

W tym kraju ludzie znów się zaczynają bać Prawi ludzie do więzień znowu zaczynają trafiać W tym kraju znów nagradza się uległość i głupotę W tym kraju znów się myśli, a działa się potem Opamiętajcie się! Opamiętajcie się! Faszyzm ma to do siebie Opamiętajcie się! Opamiętajcie się! Że rodzi się niepostrzeżenie. Jest to zapewne nawiązanie do poglądów Mentzena, który w przeszłości zasłynął m.in. skandalicznymi słowami: "Piątka Konfederacji: Nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej". Padły one w Krakowie 25 marca 2019 roku.