
14 listopada 2025 w Warszawie zagościł jedyny w swoim rodzaju "sklep". Wszystkie dostępne w nim produkty wypełniały zawartość swoich opakowań tylko w... jednej trzeciej. To przestroga przed tym, jak może wyglądać nasza przyszłość emerytalna, jeśli będziemy "jutrać", czyli odkładać decyzje o oszczędzaniu.
MATERIAŁ REKLAMOWY
1/3 kawy, 1/3 mleka, 1/3 makaronu, 1/3 soku, 1/3 dżemu, 1/3 płynu do mycia naczyń w standardowych opakowaniach, ale bez metek z ceną. Te i inne produkty pierwszej potrzeby można było zobaczyć w punkcie "Jedna Trzecia", tymczasowym "sklepie", jaki został otwarty przez mBank przy ulicy Puławskiej 111A w Warszawie.
W tak oryginalnym stylu jeden z największych banków w Polsce zobrazował, jak może po osiągnięciu wieku emerytalnego wyglądać codzienność osób, które zawczasu nie zdobędą się na zrobienie chociaż jednego kroku w kierunku oszczędzania i inwestowania swoich środków. Dlaczego jednak mają mieć wszystko okrojone do jednej trzeciej?
Otóż obecna stopa zastąpienia (relacja emerytury do ostatniej pensji) wynosi 54 proc., czyli emerytura sięga lekko ponad połowę ostatnich zarobków. Według prognoz ZUS-u ma spaść do ok. 30 proc., co może nastąpić już w 2045 roku. Oznacza to, że przyszli emeryci otrzymają tylko jedną trzecią środków, do których są dziś przyzwyczajeni.
Jeśli zatem chcieliby nadal kupować/opłacać to samo, co przed przejściem na emeryturę, zachowując te same proporcje, musieliby zadowolić się tylko 1/3 każdego dobra, by zmieścić się w znacznie skromniejszym budżecie domowym. Tak może wyglądać ich życie, jeśli w jakiś inny sposób nie zabezpieczą swojej przyszłości finansowej.
– Ta wyjątkowa przestrzeń, którą stworzyliśmy, jest swego rodzaju metaforą. A może właściwie powinienem powiedzieć, że wizją przyszłości, jaka może spotkać tych, którzy odkładają ważne sprawy, zawsze znajdując jakąś wymówkę – wyjaśnia Kamil Figlarek, dyrektor zarządzający ds. bankowości prywatnej i usług maklerskich w mBanku.
Koncept "Jedna Trzecia" stanowi zwieńczenie zagadkowej kampanii "Masz to w Jednej Trzeciej". W ostatnich tygodniach hasło to pojawiało się w przestrzeni Warszawy, a także w internecie i radiu, budząc zaciekawienie tym, co się za nim kryje. Teraz już wiadomo, że oznacza ono wysłane w nietuzinkowy sposób ostrzeżenie, ale też... zachętę!
Zaprezentowana wizja przyszłości wpisuje się w prowadzoną od dłuższego czasu akcję mBank o nazwie "Nie jutraj". W słowniku jej organizatorów czasownik "jutrać" oznacza "odkładać na jutro, na później". W tym przypadku prokrastynacja, jak fachowo określa się ten niewskazany nawyk zwlekania, dotyczy kwestii zabezpieczenia emerytalnego.
W jaki sposób można "nie jutrać", czyli zadbać o swoją finansową przyszłość? Poprzez dobre nawyki finansowe, takie jak budowanie poduszki finansowej, zabezpieczenie siebie i bliskich oraz inwestowanie posiadanych środków. mBank chce edukować o nich społeczeństwo, a jako konkret proponuje swoją szeroką ofertę inwestycyjną.
– Oczywiście inwestowanie wiąże się z ryzykiem i mówimy o tym odpowiedzialnie. Można je ograniczyć, chociażby przez dywersyfikację, czyli lokowanie oszczędności w różne instrumenty. Im wcześniej zaczniemy odkładać, nawet małe kwoty, tym lepiej – argumentuje Monika Pabich, dyrektorka departamentu inwestycji w mBanku.
Klienci banku z paletą barw w logo mają do wyboru IKE i IKZE maklerskie oraz IKE i IKZE funduszowe. Te pierwsze oferują elastyczność, umożliwiając samodzielne inwestowanie w różne instrumenty finansowe (akcje, obligacje, fundusze inwestycyjne). W tych drugich strategiami emerytalnymi zarządzają eksperci mBanku.
Zarówno Indywidualne Konta Emerytalne (IKE), jak i Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE) są zaliczane do tzw. trzeciego filaru emerytalnego, w którym udział jest dobrowolny. W jego ramach posiadacze rachunków bankowych odkładają pieniądze, które mają służyć im jako dodatkowe dopłaty do przyszłej emerytury.
O tym, co zrobić by szacowana przyszła emerytura nie stanowiła 1/3 obecnego wynagrodzenia, można dowiedzieć się więcej w tym miejscu. Dodatkowo warto skorzystać tam z kalkulatora, który w przejrzysty sposób przybliży indywidualne plany i potrzeby osób zainteresowanych inwestowaniem do ich przyszłej sytuacji finansowej.
