niemieckie wojsko
Niemieckie wojsko ma problem Fot. Shutterstock

Pobór do wojska w Niemczech ma pozostać dobrowolny, ale liczba osób odmawiających służby gwałtownie rośnie. Także wśród byłych żołnierzy.

REKLAMA

Liczba osób odmawiających służby w Bundeswehrze wzrosła do najwyższego poziomu od 2011 roku. Informację tę podała gazeta "Neue Osnabrücker Zeitung". Do końca października br. Federalny Urząd ds. Rodziny i Spraw Obywatelskich otrzymał 3034 wnioski o odmowę służby wojskowej. Ostatni raz tak wiele wniosków złożono 14 lat temu, kiedy w Niemczech zawieszono obowiązek służby wojskowej.

Odmowa służby wojskowej jest trendem, który pojawia się od dłuższego czasu: w 2023 roku złożono 1079 wniosków, a w ubiegłym roku liczba ta podwoiła się już do 2249.

Również rezerwiści i żołnierze odmawiają służby

Nie tylko osoby, które nie były w wojsku, odmawiają służby. Według danych urzędu w tym roku zaledwie ponad połowa osób odmawiających służby wojskowej to osoby, które dotychczas nie służyły w Bundeswehrze. Do tego doszły wnioski około 1300 rezerwistów i prawie 150 żołnierzy, jak donosi "Neue Osnabrücker Zeitung".

Federalny Urząd ds. Rodziny i Spraw Obywatelskich rozpatruje tylko wnioski osób, które wcześniej zostały uznane przez Bundeswehrę za zdolne do służby. Aby odmówić służby, młodzi mężczyźni muszą uzasadnić, dlaczego nie mogą służyć w armii.

Obecna liczba osób odmawiających służby ma szczególne znaczenie. Po wielotygodniowych sporach koalicja CDU/CSU i SPD w Bundestagu uzgodniła w ubiegłym tygodniu model służby wojskowej oparty na zasadzie dobrowolności. W ramach tego modelu na każdy rok ustalane są konkretne cele, aby pozyskać wystarczającą liczbę ochotników do sił zbrojnych.

18-latkowie znów przed komisje poborowe

Mimo że powszechny obowiązek służby wojskowej, zawieszony w 2011 roku, nie zostanie na razie przywrócony w Niemczech, to od przyszłego roku wszyscy młodzi mężczyźni urodzeni w 2008 roku i później będą znów musieli stawiać się przed komisją poborową.

Jeśli nie doprowadzi to do pozyskania odpowiedniej liczby ochotników, Bundestag podejmie decyzję o wprowadzeniu "obowiązku służby wojskowej w razie potrzeby". Ideą tego rozwiązania jest powoływanie do służby tylko tych młodych mężczyzn, którzy są faktycznie potrzebni Bundeswehrze.

W przypadku przywrócenia powszechnego obowiązku służby wojskowej mogłaby powrócić również obowiązkowa służba zastępcza dla osób odmawiających służby wojskowej. Niemiecka minister ds. rodziny Karin Prien ogłosiła niedawno, że jej resort rozpocznie przygotowania do ewentualnego przywrócenia takiej służby zastępczej.

Wzmożony ruch w punktach doradztwa

Niemiecki Związek Pokoju – organizacja skupiająca przeciwników służby wojskowej (DFG-VK), która wspiera osoby odmawiające tej służby, odnotowała wzrost liczby zapytań o doradztwo. Ralf Buchterkirchen, rzecznik federalny i krajowy dla Saksonii-Anhalt, powiedział ostatnio w rozgłośni MDR, że w ostatnich latach zgłaszało się tylko kilka osób, ale teraz liczba ta gwałtownie wzrosła.

Również Ewangelicko-Luterański Kościół Saksonii ogłosił, że zamierza dalej rozszerzać swoją działalność doradczą w zakresie odmowy służby wojskowej dla osób, które wybierają służbę cywilną. Liczba zapytań od młodych ludzi wzrosła w 2025 roku do około 3 tys., poinformował Thilo Daniel, członek Rady Kościoła Saksonii. Dotychczas było to około 1500 zapytań rocznie. 

Opracowanie: Monika Sieradzka