Reklama.
21 czerwca w Poznaniu odbędą się obchody Nocy Kupały, podczas których podjęta zostanie próba pobicia rekordu Guinnessa w liczbie jednocześnie wypuszczonych lampionów. Pomysł organizatorów imprezy, której patronują władze miasta, nie wszystkim przypadł do gustu. Jeden z czytelników naTemat alarmuje, że puszczanie lampionów to niebezpieczna i nieodpowiedzialna zabawa. – Zdrowy rozsądek podpowiada, iż wysyłanie w powietrze otwartego ognia nad zieloną Wielkopolską nie brzmi mądrze. Możemy okaleczyć ludzi, zwierzęta, podpalić czyjś dobytek lub wywołać pożar lasu – ostrzegł.
Proponuję kwadrans po wypuszczeniu lampionów udać się pod punkt medyczny i zobaczyć na własne oczy, co się tam dzieje... Kolejka poparzonych ludzi czeka na swoją kolej, aby otrzymać pomoc, a są to tylko te osoby, które doszły do karetki - mnóstwo osób (...) leczyło oparzenia na własną rękę. Popalone ubrania, oparzenia twarzy, rąk, głowy... Spadające z nieba kostki parafinowe są niesamowicie niebezpieczne – parafina nie zmywa się wodą, roztarta na ubraniu czy skórze dalej się pali, a nawet po ugaszeniu utrzymuje wysoką temperaturę.
Fundacja organizująca Noc Kupały zapewnia, że teren imprezy jest dzień później sprzątany - nie wątpię. Nikt nie zająknie się jednak o tysiącach lampionów (czyli drutów, papieru i parafiny), które poszybowały bardzo daleko od miejsca imprezy i były znajdywane jeszcze tygodnie po zdarzeniu. Nikt nie mówi o lampionach, które wylądowały w Warcie i zwyczajnie utonęły... W głowie mi się nie mieści, że masowe zaśmiecanie jest objęte patronatem Wojewody Wielkopolskiego oraz Ambasadora Japonii w Polsce!
1. Jak służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo skomentują setki opisów wypadków związanych z używaniem lampionów? Czy służby odpowiedzialne za wydanie zgody na imprezę masową mają świadomość zagrożenia, jakie niesie nadchodząca akcja puszczania lampionów?
2. Jeśli moje zdrowie lub mienie zostanie zagrożone przez spadającą kostkę parafinową lub cały lampion, to czy Organizator zamierza pokryć wszelkie związane z tym straty?
3. Kto pozwala na stosowanie otwartego ognia na imprezie masowej, którą Noc Kupały niewątpliwie jest?
4. Czy zakazy dotyczące lampionów na całym świecie organizatorzy i wyżej wymienione służby uważają za bezzasadne?
5. Kto pokryje koszty usunięcia lampionów spoza terenu imprezy?
6. Czy zaśmiecanie miasta lampionami jest usankcjonowane prawnie, czy wszystkie ww. służby zakładają, że druciana konstrukcja po wypuszczeniu w powietrze znika i nie jest już problemem?
7. Czy mają Państwo informacje o ilości poparzonych rok temu osób? Sam widziałem kolejkę ludzi przed karetkami stojącymi przy wejściu na teren imprezy - czy wyżej wymienione służby biorą pod uwagę ryzyko poważnych oparzeń na najbliższej Nocy Kupały?
8. Czy Lasy Państwowe akceptują ryzyko związane z latającymi nad ich terenem lampionami?