"Mission: Impossible 8" już w streamingu. Wyczyny Cruise'a trzeba zobaczyć

Tom Cruise i jego wyczyny kaskaderskie przeszły do historii kina. Nie ma drugiego tak nieustraszonego aktora w Fabryce Snów. Ethan Hunt z serii "Mission: Impossible" samodzielnie – bez pomocy kaskadera – wykonał skok HALO z dużej wysokości, zjechał motocyklem z norweskiego klifu i wspinał się po wieży Burj Khalifa w Dubaju. Ale na tym nie kończą się sztuczki gwiazdora "Top Gun" i "Jerry'ego Maguire'a".

W maju bieżącego roku do polskich kin trafiła ósma odsłona kultowej serii akcji. Za kamerą "Mission: Impossible – The Final Reckoning" znów stanął Christopher McQuarrie, reżyser trzech poprzednich części franczyzy, a także scenarzysta "Podejrzanych" i "Turysty". Na ekran powrócił Cruise, a z nim inne uwielbiane przez fanów gwiazdy.

Akcja "Mission: Impossible – The Final Reckoning" rozgrywa się dwa miesiące po wydarzeniach z siódmej części, czyli "Dead Reckoning". Agent MFW Ethan Hunt próbuje raz na zawsze powstrzymać tajemniczego terrorystę o imieniu Gabriel, który pomaga zbuntowanej sztucznej inteligencji zwanej Entity zniszczyć światowy porządek i sprawić, by na Ziemi zapanował chaos.

U boku Toma Cruise'a w filmie, który globalnie zainkasował 598 mln dolarów w Box Office, wystąpili m.in. Hayley Atwell ("Kapitan Ameryka: Pierwsze starcie"), Simon Pegg ("Wysyp żywych trupów"), Ving Rhames ("Pulp Fiction"), Pom Klementieff ("Strażnicy Galaktyki"), Vanessa Kirby ("Fantastyczna 4: Pierwsze kroki"), Katy M. O'Brian ("Love Lies Bleeding"), Hannah Waddingham ("Gra o tron") i Esai Morales ("La Bamba").

W środę "Mission: Impossible – The Final Reckoning" wylądowało w bibliotece serwisu streamingowego SkyShowtime. Produkcję można obejrzeć również w ramach płatnej usługi "na życzenie", m.in. na Prime Video (od 7,49 zł), Apple TV (od 14,99 zł) i Player (od 18 zł).

Na portalu Rotten Tomatoes film McQuarriego, w którym Cruise zwisał w powietrzu z dwupłatowca, cieszy się aż 80 proc. pozytywnych recenzji krytyków (średnia z 428 artykułów).

"To najbardziej wciągający film z serii 'Mission: Impossible' od czasów 'Ghost Protocol', bo coś jest na szali. I dlatego, że kaskaderskie wyczyny Cruise'a są po prostu niesamowite" – napisał Owen Gleiberman na łamach amerykańskiego tygodnika rozrywkowego "Variety".