
Na razie trudno poczuć świąteczny klimat. Zamiast skrzypiącego śniegu pod butami mamy szarość, niskie chmury i wilgoć unoszącą się w powietrzu. Pogoda bardziej przypomina późną jesień niż początek astronomicznej zimy. Jednak jak wynika z prognoz serwisu TwojaPogoda.pl, prawdziwa zima jest już w drodze. Niestety na śnieg w większości regionów kraju trzeba będzie poczekać do okresu poświątecznego.
Pierwsze dni nadchodzącego tygodnia mają jeszcze zaskakiwać dodatnimi temperaturami – lokalnie nawet w okolicach 8–10 stopni. Ciepłu towarzyszyć będzie jednak duże zachmurzenie, niska widzialność i gęste mgły, szczególnie nocami i nad ranem. Większe przejaśnienia możliwe będą głównie na zachodzie kraju oraz miejscami na południu.
Mrozy zmierzają do Polski. Ale białych świąt nie będzie
Przełom ma nadejść w okresie świątecznym. Według TwojaPogoda.pl do Polski zacznie wówczas napływać chłodne, arktyczne powietrze, które przyniesie wyraźne ochłodzenie i w wielu regionach całodobowy mróz. W ciągu dnia temperatury będą nieznacznie ujemne, ale nocami i o porankach słupki rtęci mogą spadać do około –10 stopni, a lokalnie nawet niżej.
Choć święta upłyną pod wpływem wyżu barycznego, co oznacza sporo słońca i stabilną aurę, nie wszędzie będzie pogodnie. Na południu kraju możliwe jest większe zachmurzenie, a w górach – zwłaszcza w Wigilię – opady śniegu. Białe święta poza regionami górskimi będą mało prawdopodobne.
Biały krajobraz na nizinach pojawi się dopiero po Bożym Narodzeniu, a zimowa aura tylko się umocni. Zachmurzenie wzrośnie, w wielu regionach spadnie śnieg, a w górach przyrost pokrywy śnieżnej może być bardzo wyraźny.
Zima nie odpuści także na przełomie roku. Sylwester i Nowy Rok mają minąć pod znakiem mrozu i śniegu, a na początku stycznia prognozowane są już silniejsze spadki temperatur. Jak zapowiada TwojaPogoda.pl, w najzimniejszych rejonach kraju nawet w dzień może być kilkanaście stopni poniżej zera.
