1 lipca Chorwacja została 28. państwem członkowskim Unii Europejskiej. Z tej okazji w Zagrzebiu zorganizowano specjalne uroczystości. – Dzisiaj jest dzień, w którym spełniają się marzenia nie tylko tego pokolenia, ale i poprzednich pokoleń Chorwatów – oświadczył w ich trakcie prezydent Ivo Josipović.
Punktualnie o północy nad Zagrzebiem rozbłysły sztuczne ognie oraz rozbrzmiał inspirowany "Odą do radości" fragment IX symfonii Ludwiga van Beethovena, czyli hymn UE. W uroczystościach zorganizowanych z okazji wejścia do Unii Europejskiej uczestniczyli m.in. przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy.
Barroso podkreślił, że Chorwacja wykonała w ostatnich latach wiele pracy, stając się w pełni demokratycznym państwem, które szanuje podstawowe prawa człowieka. Dzięki temu UE mogła, po raz pierwszy od 2007 roku, kiedy to weszły do niej Rumunia i Bułgaria, poszerzyć się o kolejne państwo. – Witamy w Unii Europejskiej! – powiedział po chorwacku Barroso.
Prezydent Chorwacji Ivo Josipović podkreślił w swoim wystąpieniu, że dzień przystąpienia do UE jest "wspaniałym i radosnym momentem dla naszej ojczyzny". – Akcesja jest potwierdzeniem, że każdy z nas podziela europejski, demokratyczny zbiór wartości – zaznaczył Josipović. Chorwacja weszła do UE 10 lat po po złożeniu wniosku akcesyjnego. Na początku 2012 roku 66 procent Chorwatów opowiedziało się w referendum za przystąpieniem do UE.
Chorwacja usunęła już znaki celne z granic łączących ją ze Słowenią i Węgrami. Nowy członek UE nie wejdzie jednak w najbliższym czasie ani do strefy euro, ani do strefy Schengen. Trwający wciąż w UE, szczególnie w Grecji i Hiszpanii, kryzys ekonomiczny doprowadził przy tym do spadku liczby chorwackich euroentuzjastów.
Krytyków rozszerzenia UE nie brakuje także wśród jej starszych członków, którzy zauważają, że Chorwacja, 22 lata po proklamowaniu niepodległości, wciąż ma poważny problem z korupcją i zorganizowaną przestępczością. Ponadto chorwacka gospodarka znajduje się w nie do końca dobrym stanie. Stopa bezrobocia wynosiła w 2012 roku 20 procent (w 2011 roku - prawie 18 procent), a kraj od kilku lat tkwi w recesji przeplatanej okresami stagnacji.