
Minister Sikorski, który ostatnio w Radiu Zet potwierdził, że chce zburzenia Pałacu Kultury i Nauki znalazł się pod Twitterowym ostrzałem publicystów. Co prawda tematyka "ostrzału" nieco inna, ale wciąż ze Związkiem Radzieckim w tle. Budowa drugiej linii metra okazała się dobrym powodem do dyskusji o poradzieckim pomniku w Warszawie.
Sikorski: Zburzmy Pałac Kultury i posadźmy tam trawkę.
Oko za oko, ząb za ząb
Czy Radosław Sikorski obawia się "zemsty" Rosjan, którzy po usunięciu pomnika "Czterech Śpiących" nie postawiliby w Smoleńsku monumentu upamiętniającego katastrofę z 10 kwietnia?
Całkiem możliwe
Ale o jaki pomnik chodzi?
Pomnik poświęcony polsko-rosyjskiemu braterstwu broni jest pierwszym pomnikiem powstałym po II wojnie światowej w Warszawie. Do tej pory można go było zobaczyć na Placu Wileńskim (Praga Północ) na rogu Al. Solidarności i ul. Targowej. Odsłonięto go 18 listopada 1945 roku przed ówczesną siedzibą rządu.

