Agnieszka Radwańska zmierzy się dzisiaj z Niemką Sabiną Lisicki, by powalczyć o finał Wimbledonu. Polscy kibice mają nadzieję, że przejście półfinału będzie kolejnym krokiem, jaki Radwańska wykona na drodze do triumfu w tym prestiżowym turnieju. Bukmacherzy uważają jednak, że faworytką meczu jest Niemka.
Tegoroczny Wimbledon jest wyjątkowo udany dla polskich
tenisistów. Wczoraj do półfinału męskiej części zawodów awansował Jerzy Janowicz, pokonując w ćwierćfinale Łukasza Kubota. Natomiast dzisiaj do finału rywalizacji kobiet postara się awansować
Agnieszka Radwańska, która pokonała w ćwierćfinale Chinkę Na Li (7:6, 4:6, 6:2).
Polka ma przed sobą trudne zadanie, bowiem jej rywalka prezentuje zbliżony poziom sportowy. Potwierdzają to bukmacherzy, uważając 23-letnią Lisicki za nieznaczną faworytkę czwartkowego półfinału. Niemkę wyżej od Polki stawiają m.in. Bet-at-home (Lisicki: 1,60, Radwańska: 2,10), Bwin (1,68 do 2,10), STS (1,95 do 2,05) i SportingBet (1,666 do 2,20). Kursy nie współgrają jednak z rankingiem WTA. Polka zajmuje w nim 4. pozycję. Lisicki jest na 24. miejscu. Radwańska wygrała także więcej turniejów WTA (12, Lisicki zwyciężyła w 3 takich imprezach).
W poprzednich rundach tegorocznego Wimbledonu słynąca z mocnego serwisu Niemka pokonała m.in. Estonkę Kaię Kanepi i Amerykankę Serenę Williams, która jest liderką rankingu WTA. Faworytki półfinału nie wskazują wyniki spotkań, jakie odbyły się między Radwańską i Lisicki w przeszłości. Dotąd obydwie zawodniczki mierzyły się ze sobą dwukrotnie. Ich pierwszy pojedynek miał miejsce w 2011 roku. Lisicki wygrała wówczas 2:1 (7:6, 2:6, 6:2). Rok później lepsza była Polka, zwyciężając 2:0 (6:2, 6:1).