Zobacz, jak wygląda "Miasto44" Jana Komasy. [GALERIA]

Reżyserem "Miasta44" jest Jan Komasa, który wcześniej pracował m.in. przy "Sali samobójców". Twórcy reklamują film jako "największą produkcję polskiej kinematografii w 2014 roku". Plan zdjęciowy przenosi się w tym tygodniu do Wrocławia. Wcześniej aktorzy pracowali w Warszawie. Akson Studio, które wraz z Telewizją Polską odpowiada za produkcję obrazu, podkreśla, że nie będzie on mitologizował powstańców.

– Nasz film ma przekazywać emocje, a nie ważyć racje czy odsłaniać kulisy podjętych przed 70 laty decyzji. To zostawiamy historykom. "Miasto44" nie będzie pomnikiem. Nie chcemy składać hołdu. Opowiemy historie prawdziwych młodych ludzi. Niektórzy z nich zachowali się pięknie, inni załamali się i stchórzyli. Jedni marzyli o poświęceniu, inni o kochaniu się z dziewczyną. Nie szukamy spiżowych bohaterów – napisano na stronie Akson Studio, które wyprodukowało m.in. "Katyń" Andrzeja Wajdy.

W obsadzie nie znajdziemy wielkich gwiazd polskiej kinematografii. Twórcy obrazu postawili bowiem przede wszystkim na młodych aktorów. Aby oddać atmosferę Powstania Warszawskiego, prowadzone są konsultacje z kombatantami, którzy brali w nim udział.

Widzowie mogą przy tym liczyć na realistyczne sceny walk. Przy "Mieście44" pracuje bowiem słynne angielskie studio Blue Bolt oraz Richard Bain, który przygotowywał efekty specjalne do wielu kinowych hitów, w tym do "Incepcji", "Nędzników" i "Casino Royale". Na Facebooku powstał oficjalny fan page "Miasta44". Premierę filmu zaplanowano na 1 sierpnia 2014 roku.