Reklama.
Reklama.
Reklama.
Homoseksualiści bojkotują film science fiction. To protest przeciwko "antygejowskiemu aktywizmowi"
Na jesieni odbędzie się premiera "Gry Endera", czyli filmu będącego ekranizacją najpopularniejszej powieści science fiction Orsona Scotta Carda. Do zbojkotowania obrazu namawia już amerykańska organizacja LGBT. Dlaczego część środowiska homoseksualnego dąży do zaszkodzenia twórcom filmu opowiadającego o wojnie ludzi z obcymi? Ponieważ Orson Card od wielu lat nie ukrywa swojej niechęci do związków homoseksualnych i podkreśla, że sami homoseksualiści cierpią z powodu "tragicznego pomieszania genów".
Reklama.
61-letni Orson Card od wielu lat jest wziętym pisarzem science fiction. Jedną z jego najgłośniejszych powieści była wydana w 1985 roku "Gra Endera". Opowiada ona o wojnie, jaką ludzkość prowadzi z obcymi. Jej głównym bohaterem jest Andrew "Ender" Wiggin, który dowodzi Ziemianami w walce z kosmicznym wrogiem. Powieść zyskała sporą popularność, więc w końcu postanowiono przenieść jej fabułę na srebrny ekran. Amerykańska premiera filmowej "Gry Endera", którą reżyseruje Gavin Hood, odbędzie się 1 listopada 2013 roku. Obraz ma już oczywiście swój profil na Facebooku.
Ekranizacja powieści Carda wywołała kontrowersje jeszcze przed wejściem do kin. Ich źródłem nie jest jednak sam film, lecz osoba pisarza. Card od wielu lat publikuje bowiem wypowiedzi, które w nieprzychylny sposób odnoszą się do związków homoseksualnych, w tym do instytucji małżeństwa osób tej samej płci. W jednym z esejów pisarz stwierdził również, że wielu homoseksualistów chciałoby wyrwać się ze społeczności LGBT, by zacząć "żyć normalnie".
Poglądy Carda przysporzyły mu niemało wrogów. Zaliczają się do nich członkowie amerykańskiej organizacji Geeks Out, która działa wewnątrz środowiska LGBT. Stworzyli oni specjalną stronę internetową, na łamach której wzywają internautów do bojkotowania "Gry Endera" – Nie oglądajcie tego filmu! Nie kupujcie biletu w kinie, ani DVD. Nie oglądajcie go za pośrednictwem usługi VOD. Ignorujcie wszystkie gadżety i zabawki. Trzymajcie swoje pieniądze z dala od kieszeni Orsona Scotta Carda – napisano na stronie Skip Ender's Game.
Przeciwnicy pisarza mogą zadeklarować online, że nie wesprą go finansowo i w żaden inny sposób nie opowiedzą się po stronie "antygejowskiego aktywizmu". Organizatorzy akcji zachęcają także internautów do opowiadania o niej znajomym oraz uczestniczenia w protestach, które odbędą się w dniu amerykańskiej premiery "Gry Endera". Geeks Out przygotowuje takie spotkania w Chicago, Dallas, Nowym Jorku, Orlando, Seattle i Toronto. Zachęca także do organizowania ich na własną rękę i udzielania pomocy finansowej grupom broniącym praw osób homoseksualnych.
Czytaj także:
źródło: Skipendersgame.com
Reklama.