
Reklama.
Aktywistki Greenpeace'u zaczęły wchodzić na londyński wieżowiec Shard dzisiaj rano. Wspinaczka może zająć wiele godzin, ponieważ Shard liczy aż 310 metrów wysokości, będąc drugim pod względem wysokości drapaczem chmur w Europie (wyższy jest moskiewski wieżowiec Mercury City Tower - 339 metrów wysokości). Pierwsze ekolożki wchodzą bez zabezpieczenia i zakładają punkty asekuracyjne dla swoich koleżanek. Kobiety pochodzą z Anglii, Kanady, Polski, Szwecji, Holandii i Belgii.
Akcja ekologów ma zwrócić uwagę na plany firmy Shell, która, we współpracy z rosyjskim Gazpromem, chce wydobywać ropę na biegunie północnym. Pod petycją protestującą przeciwko możliwej dewastacji Arktyki Greenpeace zgromadził ponad 3 miliony podpisów, ale nie zrobiło to wrażenia na obydwu koncernach. Dlatego aktywistki Greenpeace'u postanowiły zamanifestować swój sprzeciw w bardziej widowiskowy sposób.
– Nie od dziś przecież wiadomo, że wiercenia w ciężkich, arktycznych warunkach pogodowych jest niezwykle trudne, a usunięcie ewentualnego wycieku, prawie niemożliwe. No i oczywiście, na ponury żart zakrawa fakt, że wiercenia w Arktyce są dziś możliwe tylko dlatego, że na skutek zmian klimatu lód w tamtym regionie topnieje w zawrotnym tempie i umożliwia statkom dopłynięcie w miejsca, gdzie jeszcze niedawno byłoby to niemożliwe. Wydobycie ropy, oznacza dalsze spalanie tego paliwa kopalnego, a to przyśpieszy topnienie lodowców jeszcze bardziej. To czyste szaleństwo i trzeba położyć mu kres – podkreśliła przed rozpoczęciem wspinaczki Wioletta Szmul.
Greenpeace przypomina, że Shell tymczasowo zawiesił swój program poszukiwania i wydobywania ropy na Alasce. Do takiego kroku miała zmusić firmę seria wypadków (m.in. pożar na statku wiertniczym). Podjęcie współpracy z Gazpromem umożliwiło kontynuowanie programu arktycznego w północnych częściach Rosji.
Greenpeace transmituje wspinaczkę w internecie. Zbiera także podpisy pod apelem o o utworzenie Arktycznego Sanktuarium Przyrody, w którym obowiązywałby zakaz prowadzenia odwiertów i połowów przemysłowych.